Wizerunek Łodzi

Data: 24.06.2009
"Miasto od czapy" - taki tytuł nosi konferencja zorganizowana przez łódzką agencję /3PR/. - Chcemy wywołać dyskusję. Żeby łodzianie zastanowili się, co mogą zrobić, by Łódź zaczęła kojarzyć się pozytywnie - mówi Tomasz Michałowicz z /3PR/

Organizatorzy konferencji - na której spotkają się specjaliści od wizerunku, biznesmeni i dziennikarze - przyznają, że zainspirowało ich niedawne wydarzenie przy zdroju ulicznym. - Ale nie chcemy się na nim skupiać, bo wtedy nie uda się zbudować nic nowego - podkreśla Michałowicz. - Gdy Polacy słyszą słowo "Łódź", nie wiedzą, co mają myśleć. Cztery kultury? Camerimage? Piotrkowska? Manufaktura?

Zdaniem organizatorów konferencji brak silnego, pozytywnego wizerunku miasta pozwala dominować negatywnym informacjom. A na dobry wizerunek trzeba pracować konsekwentnie przez kilka lat.

- Chcemy uświadomić wszystkim, że nie mogą oglądać się na władze. Każda publiczna czy prywatna instytucja, która dysponuje budżetem na promocję, odpowiada za wizerunek Łodzi. Potrzeba tylko wspólnej wizji. Spotkamy się, aby ją zbudować - dodaje Michałowicz.

Czytaj dalej  >>
Lista Newsów