Ulica Czarnowiejska do remontu
Data: 30.06.2009
- Jeżdżę codziennie zakorkowaną Czarnowiejską do pracy. W dodatku muszę omijać ogromne dziury. Nie ubywa ich, bo nikt ich nie łata - opowiada Andrzej, informatyk pracujący w biurowcu Galileo przy al. Armii Krajowej. - Jezdni nadającej się do użytku z dnia na dzień jest mniej. Ostatnio Czarnowiejska stała się tak niebezpieczna, że drogowcy w kilku miejscach ustawili specjalne znaki nakazujące ominięcie ubytków. Kłopot w tym, że ulica jest wąska, więc szersze auta po prostu te znaki rozjeżdżają - irytuje się i dodaje, że najgorzej jest, gdy pada, bo tworzą się kałuże i dziur w ogóle nie widać.
Czytaj dalej >>