Remont dwroca kolejowego-Będzin

Data: 7.07.2009
Kilka milionów złotych kosztować ma remont dworca kolejowego w Będzinie. Wandale raczej go nie zniszczą, bo swoje biuro będzie miała tu straż miejska.

Dziś pasażerowie przemykają przez dworzec, zatykając nos przed smrodem. Nie ma kasy i poczekalni, drzwi i okna bocznych pomieszczeń zabite są deskami, a ze ścian odpada farba. - Brud, smród, ciemno i niebezpiecznie - komentuje Ewa Chłopek, mieszkanka Będzina.

Władze miasta, które przed trzema laty wydzierżawiły budynek od kolei, obiecały, że przywrócą go do życia. Zaprojektowany przez modernistę Edgara Norwertha przed II wojną światową był jednym z najnowocześniejszych takich obiektów w Polsce.

Na razie na prace renowacyjne będziński magistrat wydał około 1,8 mln zł. Udało się spod obłażącej farby na elewacji wydobyć oryginalną szarą cegłę, naprawić dach i zegar, wymienić okna i instalacje.

W zeszłym tygodniu do wyremontowanych pomieszczeń w prawym skrzydle budynku wprowadziła się straż miejska. Dworzec został objęty monitoringiem. - Będzie bezpieczniej i dla pasażerów, i dla samego dworca. Wprowadzenie się strażników było warunkiem rozpoczęcia tu dalszych prac. Teraz przed nami remont holu głównego - mówi prezydent Radosław Baran.


Czytaj dalej  >>
Lista Newsów