Wykopy pod Sukiennicami

Data: 9.07.2009
- Prokuratura umorzyła dochodzenie - triumfuje prezydent Krakowa. Śledczy uznali, że podczas remontu Rynku nie było podejrzewanego zagrożenia dla Sukiennic. Sprawdzają jednak, czy prace były w pełni legalne.

- Umorzono właśnie śledztwo, które - jak rozumiem - zupełnym przypadkiem rozpoczęło się trzy lata temu akurat przed samorządową kampanią wyborczą - ironicznie komentował wczoraj decyzję prokuratury prezydent Jacek Majchrowski. - Nim prokuratura rozpoczęła prace, przez miasto przetoczyły się dramatyczne informacje o sytuacji na Rynku. Były to listy do mediów i materiały dziennikarskie, które rozdmuchały sprawę. Po trzech latach okazuje się, że nie było żadnego zagrożenia - mówił prezydent.

W czasie przygotowywania pomieszczeń dla podziemnego muzeum pod Rynkiem w 2006 r. wykonano wykop przy fundamentach Sukiennic. Śledczy od maja owego roku badali, czy zagrażało to zabytkowej budowli. Ich praca była elementem dużego śledztwa, którym objęto m.in. nieprawidłowości przy nadbudowie kamienicy przy ul. Szerokiej 12. Prokuratura tłumaczy dzisiaj, że musiała podjąć sprawę, bo dostała zawiadomienie o podejrzeniu zagrożenia katastrofą budowlaną.


Czytaj dalej  >>
Lista Newsów