Plac miejski w Sopocie
Data: 14.07.2009
Każde większe miasto ma swój plac miejski, jak np. krakowski rynek. Miejsce w którym odbywają się najważniejsze imprezy, gdzie spotykają się mieszkańcy, jak i odwiedzający je turyści. W Trójmieście jednak takiego placu brakuje. Nie jest nim ani Długi Targ, ani Skwer Kościuszki, ani Targ Węglowy.
- W Trójmieście brakuje dobrze zagospodarowanej przestrzeni publicznej - mówi Piotr Lorens, urbanista z Politechniki Gdańskiej.
Dzięki budowie Centrum Haffnera, jak i Domu Zdrojowego plac Przyjaciół Sopotu ma stać się właśnie takim miejscem.
- Przed przebudową trudno było określić funkcję tego miejsca. Teraz to się zmieni. Jeszcze w tym roku rozpoczniemy jego gruntowną przebudowę - mówi Krzysztof Hueckel, kierownik wydziału urbanistyki i architektury w Urzędzie Miasta w Sopocie.
Czytaj dalej >>
Lista Newsów- W Trójmieście brakuje dobrze zagospodarowanej przestrzeni publicznej - mówi Piotr Lorens, urbanista z Politechniki Gdańskiej.
Dzięki budowie Centrum Haffnera, jak i Domu Zdrojowego plac Przyjaciół Sopotu ma stać się właśnie takim miejscem.
- Przed przebudową trudno było określić funkcję tego miejsca. Teraz to się zmieni. Jeszcze w tym roku rozpoczniemy jego gruntowną przebudowę - mówi Krzysztof Hueckel, kierownik wydziału urbanistyki i architektury w Urzędzie Miasta w Sopocie.
Czytaj dalej >>