Budowa jak stacja kosmiczna

Data: 6.08.2009
Budowa Narodowego przypomina stację kosmicznąWiększość dźwigów ze ścisłego centrum przeniosła się nad Wisłę. Wieczorem oświetlona budowa Stadionu Narodowego przypomina stację kosmiczną

Stanąłem na moście Śląsko-Dąbrowskim. Miły spacer, bo remont Trasy W-Z sprawił, że ruch niemal zamarł. Przez most ruchem wahadłowym jeżdżą tylko autobusy. Można przystanąć przed barierką, nacieszyć oczy widokiem na panoramę Starego Miasta i centrum Warszawy. Spojrzeć na ciepłą żółć piasku na łachach, ciemną zieleń drzew niemal kryjących praski brzeg, wreszcie na szarą toń rzeki.

Stojąc na moście, najpierw pomyślałem o ścianie zieleni i o tym, jak to dobrze, że prawy brzeg rzeki nie został uregulowany i zamknięty w betonowy gorset. Potem spojrzałem na swój ulubiony widok. Na piętrzące się wieżowce w centrum miasta. I wtedy dotarło do mnie, że z pejzażu Śródmieścia niemal znikły dźwigi budowlane. Jeszcze rok temu było ich pełno, ale kryzys odmienił pejzaż. Część dźwigów zdemontowano, bo kończą się budowy rozpoczęte wcześniej. Inne, jak ten nad skrzydłem orła (wieżowcem mieszkalnym przy Złotej zaprojektowanym przez Daniela Libeskinda), usunięto w oczekiwaniu na lepsze czasy. Nowe nie wyrosły.


Czytaj dalej  >>
Lista Newsów