Najgorsze dolnośląskie schroniska

Data: 19.08.2009
Dolnośląskie schroniska najgorsze w kraju- W najgorszych obiektach nie ma wody, przyjmuje pijana obsługa, gospodarze nie chcą przyjąć turystów na noc, że o drakońskich cenach za jedzenie nie wspomnę - wylicza Tomasz Cylka, redaktor naczelny magazynu turystyki górskiej 'n.p.m.'
Dziennikarze magazynu turystyki górskiej "n.p.m." przez 11 miesięcy oceniali obiekty, które są własnością PTTK. Sprawdzali warunki noclegowe, sanitarne, wyżywienie, samą atmosferę schroniska i przestrzeganie zasad zawartych w regulaminie.


- Działaliśmy według popularnej metody "mystery shopping", czyli nie ujawniając powodu wizyty, przyglądaliśmy się zachowaniu obsługi i efektom jej pracy - mówi Tomasz Cylka.

W rankingu Dolny Śląsk w porównaniu z Beskidami, a nawet zatłoczonymi Tatrami wypadł zdecydowanie najgorzej. Na czarnej liście "n.p.m." królują aż dwa dolnośląskie schroniska: Bacówka pod Trójgarbem (Góry Wałbrzyskie) i Schronisko na Stogu Izerskim (blisko Świeradowa-Zdroju). W schronisku Odrodzenie w Krakonoszach turystów obsługiwała pijana obsługa. To jedyny taki przypadek w całym rankingu.


Czytaj dalej  >>
Lista Newsów