Działki gminne na sprzedaż
Data: 28.08.2009
Magistrat nie zamierza schodzić z cen swoich nieruchomości poniżej cen z operatów szacunkowych. Gminie nie zależy bowiem na sprzedaniu za wszelką cenę swoich działek.
- Gmina nie kończy działalności z końcem 2009 roku, tylko trwa dłużej. Nie ma więc potrzeby wyprzedawania majątku - wiceprezydent od mienia Michał Wierzbicki nie ukrywa jednak, że w tym roku miasto ma zastój w interesie.
I choć już w ubiegłym roku nie było najlepiej - nie udało się znaleźć kupca na plac Inwalidów Wojennych, który miał zasilić budżet miasta kwotą przynajmniej 50 mln zł (na tyle ustalona była cena wywoławcza, mimo dwóch podejść nie zgłosił się do niego jednak ani jeden potencjalny nabywca), to patrząc na rok bieżący i tak należy mówić o sukcesie.
- W 2008 roku udało się nam sprzedać kilka nieruchomości w sumie na 60 mln zł. Przy ich sprzedaży, by ustalić cenę wywoławczą, przemnażaliśmy cenę z operatu nawet przez 1,2 czy 1,5. W tym roku wystawiając działkę na sprzedaż za cenę wywoławczą bierzemy już cenę z operatu - wylicza Wierzbicki.
Czytaj dalej >>
Lista Newsów- Gmina nie kończy działalności z końcem 2009 roku, tylko trwa dłużej. Nie ma więc potrzeby wyprzedawania majątku - wiceprezydent od mienia Michał Wierzbicki nie ukrywa jednak, że w tym roku miasto ma zastój w interesie.
I choć już w ubiegłym roku nie było najlepiej - nie udało się znaleźć kupca na plac Inwalidów Wojennych, który miał zasilić budżet miasta kwotą przynajmniej 50 mln zł (na tyle ustalona była cena wywoławcza, mimo dwóch podejść nie zgłosił się do niego jednak ani jeden potencjalny nabywca), to patrząc na rok bieżący i tak należy mówić o sukcesie.
- W 2008 roku udało się nam sprzedać kilka nieruchomości w sumie na 60 mln zł. Przy ich sprzedaży, by ustalić cenę wywoławczą, przemnażaliśmy cenę z operatu nawet przez 1,2 czy 1,5. W tym roku wystawiając działkę na sprzedaż za cenę wywoławczą bierzemy już cenę z operatu - wylicza Wierzbicki.
Czytaj dalej >>