Rynek nieruchomości w USA odżywa
Ekonomiści przewidują, że sprzedaż domów na rynku wtórnym ruszyła na dobre po zapaści wywołanej kryzysem finansowym. Wynik w czerwcu ma być najlepszy od ośmiu miesięcy
Z ankiety agencji Bloomberg wynika, że właściciela w zeszłym miesiącu zmieniło 4,83 mln domów, co oznacza blisko 5 proc. wzrost. National Association of Realtors' poda dane 23 lipca, ale już teraz na giełdach rozpoczyna się gra pod coraz lepsze wyniki rynku nieruchomości. W zeszłym tygodniu wzrosła liczba rozpoczynanych budów, a także wydawanych pozwoleń na budowę, co jest dobrym prognostykiem dla koniunktury w kolejnych miesiącach.
Analitycy sa przekonani, że kryzys powinien skończyć się tam, gdzie się zaczął, czyli na rynku nieruchomości USA. Dlatego inwestorzy pilnie śledzą takie dane. Informacje z rynku wtórnego są kluczowe, bowiem mówią o popycie na domy. Wiele z nich banki wystawiały na aukcje w ramach egzekucji długów. W I półroczu 2009 r. zlicytowano aż 1,5 mln domów.
- Koniec recesji jest naprawdę blisko. Jesteśmy blisko dna w budownictwie. Gospodarka powoli będzie odżywać, ale rynek pracy będzie bardzo słaby - powiedział Scott Brown, główny ekonomista Raymond James&Associates Inc. w S t. Petersburg na Florydzie.
Źródło: www.gospodarka.gazeta.pl
Z ankiety agencji Bloomberg wynika, że właściciela w zeszłym miesiącu zmieniło 4,83 mln domów, co oznacza blisko 5 proc. wzrost. National Association of Realtors' poda dane 23 lipca, ale już teraz na giełdach rozpoczyna się gra pod coraz lepsze wyniki rynku nieruchomości. W zeszłym tygodniu wzrosła liczba rozpoczynanych budów, a także wydawanych pozwoleń na budowę, co jest dobrym prognostykiem dla koniunktury w kolejnych miesiącach.
Analitycy sa przekonani, że kryzys powinien skończyć się tam, gdzie się zaczął, czyli na rynku nieruchomości USA. Dlatego inwestorzy pilnie śledzą takie dane. Informacje z rynku wtórnego są kluczowe, bowiem mówią o popycie na domy. Wiele z nich banki wystawiały na aukcje w ramach egzekucji długów. W I półroczu 2009 r. zlicytowano aż 1,5 mln domów.
- Koniec recesji jest naprawdę blisko. Jesteśmy blisko dna w budownictwie. Gospodarka powoli będzie odżywać, ale rynek pracy będzie bardzo słaby - powiedział Scott Brown, główny ekonomista Raymond James&Associates Inc. w S t. Petersburg na Florydzie.
Źródło: www.gospodarka.gazeta.pl
Data publikacji: 20.07.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»