12-Kondygnacyjne budynki
Data: 28.08.2009Firma Urbano - specjalizująca się w kompleksowej obsłudze inwestycji - planuje wybudowanie trzech 12-kondygnacyjnych budynków u zbiegu ulicy Witosa i Alej Solidarności w Poznaniu. Pierwszy będzie gotowy do końca 2010 r.
W lipcu 2009 r. spółka Urbano uzyskała decyzję o warunkach zabudowy dla nieruchomości położonej przy Al. Solidarności i ul. Witosa. Planowana inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. O wydanie warunków zabudowy firma wystąpiła w listopadzie 2008 r. Wydana decyzja dotyczy realizacji pierwszego etapu inwestycji, budowy pierwszego z wieżowców, w którym firma planuje umieścić swoją nową siedzibę. Aktualnie siedziba firmy Urbano mieści się w centrum Poznania, w kamienicy przy ulicy Piotra Wawrzyniaka 19.
Projektowany na planie trójkąta budynek będzie miał wysokość 38 m obejmując 12 pięter. W większości przeznaczony zostanie na mieszkania. Znajdzie się w nim 18 apartamentów, przeważnie o powierzchni 80-100 m kw. Ale apartament na ostatnich piętrach będzie miał charakter szczególny. Projektanci z Urbano planują 400-metrowy penthouse zajmujący dwie kondygnacje wraz z 210-metrowym zielonym tarasem na dachu.
Czytaj dalej >>
W lipcu 2009 r. spółka Urbano uzyskała decyzję o warunkach zabudowy dla nieruchomości położonej przy Al. Solidarności i ul. Witosa. Planowana inwestycja będzie realizowana w dwóch etapach. O wydanie warunków zabudowy firma wystąpiła w listopadzie 2008 r. Wydana decyzja dotyczy realizacji pierwszego etapu inwestycji, budowy pierwszego z wieżowców, w którym firma planuje umieścić swoją nową siedzibę. Aktualnie siedziba firmy Urbano mieści się w centrum Poznania, w kamienicy przy ulicy Piotra Wawrzyniaka 19.
Projektowany na planie trójkąta budynek będzie miał wysokość 38 m obejmując 12 pięter. W większości przeznaczony zostanie na mieszkania. Znajdzie się w nim 18 apartamentów, przeważnie o powierzchni 80-100 m kw. Ale apartament na ostatnich piętrach będzie miał charakter szczególny. Projektanci z Urbano planują 400-metrowy penthouse zajmujący dwie kondygnacje wraz z 210-metrowym zielonym tarasem na dachu.
Czytaj dalej >>
Stara kamienica jak nowa
Data: 28.08.2009Kamienica na ul. Dyrekcyjnej 9 w Katowicach zdobyła jedną z głównych nagród w konkursie Modernizacja Roku. Budynek zasłużył na to remontem zabytkowej elewacji.
Wyniki tegorocznej edycji konkursu Modernizacja Roku ogłoszono wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie. To przegląd najciekawszych inwestycji w ciągu ostatniego roku. Okazało się, że główną nagrodę w kategorii elewacje zabytkowe zdobył katowicki budynek przy ul. Dyrekcyjnej 9. Za prawie pół miliona złotych wyremontował go Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
- Zrobiliśmy dach i całą, bogato zdobioną elewację - mówi Józef Biskup, inspektor nadzoru w KZGM.
Czytaj dalej >>
Wyniki tegorocznej edycji konkursu Modernizacja Roku ogłoszono wczoraj na Zamku Królewskim w Warszawie. To przegląd najciekawszych inwestycji w ciągu ostatniego roku. Okazało się, że główną nagrodę w kategorii elewacje zabytkowe zdobył katowicki budynek przy ul. Dyrekcyjnej 9. Za prawie pół miliona złotych wyremontował go Komunalny Zakład Gospodarki Mieszkaniowej.
- Zrobiliśmy dach i całą, bogato zdobioną elewację - mówi Józef Biskup, inspektor nadzoru w KZGM.
Czytaj dalej >>
Olbrzymi pomnik na Pl. Centralnym?
Data: 28.08.2009Olbrzymi, 25-metrowy pomnik pułkownika Ryszarda Kuklińskiego (projekt przygotował już Czesław Dźwigaj) chce postawić stowarzyszenie jego imienia przy placu Centralnym. Żaden radny nie zaprotestował w środę podczas pierwszego czytania projektu uchwały w tej sprawie.
- Pomnik powinien być gotowy w czerwcu przyszłego roku, na 80. rocznicę urodzin pułkownika Kuklińskiego. Jego zasługi w obaleniu komunizmu są ogromne. Poza tym jest on honorowym obywatelem miasta Krakowa - przekonuje Jan Franczyk, radny PiS i członek Stowarzyszenia im. Płk. Ryszarda Kuklińskiego.
Monumentalna kolumna z kamienia zwieńczona rzeźbą z brązu przedstawiającą orła z dwukrotnie przestrzelonym lewym skrzydłem miałaby stanąć między Nowohuckim Centrum Kultury a os. Centrum E. - Na tym terenie, ale bliżej placu Centralnego, jest już amatorski pomnik "Solidarności", który został tu przeniesiony z terenu kombinatu.
Oba pomniki stworzą wspólną oś widokową - dodaje Franczyk, zapewniając, że dzięki temu tereny zielone nie zostaną nigdy zabudowane.
Czytaj dalej >>
- Pomnik powinien być gotowy w czerwcu przyszłego roku, na 80. rocznicę urodzin pułkownika Kuklińskiego. Jego zasługi w obaleniu komunizmu są ogromne. Poza tym jest on honorowym obywatelem miasta Krakowa - przekonuje Jan Franczyk, radny PiS i członek Stowarzyszenia im. Płk. Ryszarda Kuklińskiego.
Monumentalna kolumna z kamienia zwieńczona rzeźbą z brązu przedstawiającą orła z dwukrotnie przestrzelonym lewym skrzydłem miałaby stanąć między Nowohuckim Centrum Kultury a os. Centrum E. - Na tym terenie, ale bliżej placu Centralnego, jest już amatorski pomnik "Solidarności", który został tu przeniesiony z terenu kombinatu.
Oba pomniki stworzą wspólną oś widokową - dodaje Franczyk, zapewniając, że dzięki temu tereny zielone nie zostaną nigdy zabudowane.
Czytaj dalej >>
Kładka przez Mołtawę
Data: 28.08.2009Piesze połączenie brzegów Motławy w rejonie wyspy Ołowianki to konieczność, jeśli realnie chcemy ożywić zapomniane rejony Angielskiej i Siennej Grobli - pisze Michał Tusk, dziennikarz "Gazety"
Zarzuty wobec pomysłu gdańskiej kładki można podzielić na dwie grupy - ideologiczno-historyczną oraz żeglarsko-logistyczną. Te pierwsze opierają się z reguły na następujących argumentach: kładki w tym miejscu nigdy nie było, kładka zaburzy panoramę Motławy i będzie architektonicznie odstawać od otoczenia.
Argumenty te poważnie mnie dziwią. Ich elementem wspólnym jest niechęć do jakiejkolwiek zabudowy w śródmieściu, która nie ma odzwierciedlenia w przeszłości. Gdyby w jakimkolwiek momencie historii Gdańska podobne myślenie owładnęło jego włodarzy, nie powstałoby z pewnością wiele symboli miasta - takich jak choćby Bazylika Mariacka (wyraźnie przytłaczająca okoliczną zabudowę).
A dziś z kolei najbardziej martwi, że przez odcięcie od śródmieścia obumierają kwartały dobrze zachowanej przedwojennej zabudowy przy Angielskiej Grobli czy ul. Seredyńskiego. Kładka oczywiście sama tych rejonów nie ożywi, ale z pewnością wpłynie na zmianę zachowań turystów, którzy chętniej zapuszczaliby się w te rejony miasta.
Czytaj dalej >>
Zarzuty wobec pomysłu gdańskiej kładki można podzielić na dwie grupy - ideologiczno-historyczną oraz żeglarsko-logistyczną. Te pierwsze opierają się z reguły na następujących argumentach: kładki w tym miejscu nigdy nie było, kładka zaburzy panoramę Motławy i będzie architektonicznie odstawać od otoczenia.
Argumenty te poważnie mnie dziwią. Ich elementem wspólnym jest niechęć do jakiejkolwiek zabudowy w śródmieściu, która nie ma odzwierciedlenia w przeszłości. Gdyby w jakimkolwiek momencie historii Gdańska podobne myślenie owładnęło jego włodarzy, nie powstałoby z pewnością wiele symboli miasta - takich jak choćby Bazylika Mariacka (wyraźnie przytłaczająca okoliczną zabudowę).
A dziś z kolei najbardziej martwi, że przez odcięcie od śródmieścia obumierają kwartały dobrze zachowanej przedwojennej zabudowy przy Angielskiej Grobli czy ul. Seredyńskiego. Kładka oczywiście sama tych rejonów nie ożywi, ale z pewnością wpłynie na zmianę zachowań turystów, którzy chętniej zapuszczaliby się w te rejony miasta.
Czytaj dalej >>