Poznań pozbawia się pieniędzy
Data: 30.07.2009Miasto wynajmuje czterem organizacjom lokale w centrum Poznania na preferencyjnych warunkach. Te płacą do miejskiej kasy niedużo, ale za o wiele więcej podnajmują lokale prywatnym firmom. A szef ZKZL boi się rozwiązać umowy.
- Skoro umowa na to pozwala, to korzystamy. Płacimy miastu miesięcznie 10 tys. zł czynszu - zaznacza Andrzej Kurzawski, prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich, które urzęduje na Starym Rynku.
SARP dostało od miasta dwa piętra w kamienicy przy Starym Rynku 56, w sumie 272 m kw. Za metr płacą miesięcznie... 30 zł! Parter wynajęli pod klub muzyczny. Ile na tym zarabiają? Kurzawski: - To nasza działalność gospodarcza i nie mam obowiązku udostępniać takich informacji.
Prywatni najemcy za lokale na Starym Rynku płacą co najmniej 200 zł za m kw., a więc niemal siedem razy więcej niż SARP do miejskiej kasy.
Czytaj dalej >>
- Skoro umowa na to pozwala, to korzystamy. Płacimy miastu miesięcznie 10 tys. zł czynszu - zaznacza Andrzej Kurzawski, prezes Stowarzyszenia Architektów Polskich, które urzęduje na Starym Rynku.
SARP dostało od miasta dwa piętra w kamienicy przy Starym Rynku 56, w sumie 272 m kw. Za metr płacą miesięcznie... 30 zł! Parter wynajęli pod klub muzyczny. Ile na tym zarabiają? Kurzawski: - To nasza działalność gospodarcza i nie mam obowiązku udostępniać takich informacji.
Prywatni najemcy za lokale na Starym Rynku płacą co najmniej 200 zł za m kw., a więc niemal siedem razy więcej niż SARP do miejskiej kasy.
Czytaj dalej >>
Wystawa Piękno Odnalezione
Data: 29.07.2009W dniach od 25 lipca do 20 sierpnia 2009 roku w Pałacu Lubostroń potrwa wystawa fotografii: Piękno odnalezione. Zamki i pałace przywrócone do dawnej świetności w latach 1990 - 2008. Ekspozycja prezentuje obiekty z różnych regionów Polski, których obecny kształt szczególnie zachwyca.
Pieczołowicie odrestaurowane, świadczą o niezwykłej pasji i miłości do piękna ich dawnych i obecnych właścicieli i zarządców. Są znakiem potęgi historii. Wystawa składa się z 36 plansz fotograficznych i 6 tekstowych, prezentuje fotografie współczesne oraz archiwalne, część historyczna i opisowa zostały opracowane w dwóch wersjach językowych- polskiej i angielskiej.
Fotografie biorące udział w projekcie:
Pałac Lubostroń - został wybudowany w latach 1795-1800, wg. projektu Stanisława Zawadzkiego, na zlecenie Fryderyka hrabiego Skórzewskiego, na wzór warszawskiej Królikarni. Prace sztukatorskie wykonał Michał Ceptowicz, prace malarskie- prof. Franciszek Smuglewicz (twórca dekoracji Zamku Ujazdowskiego) wraz z bratem Antonim Smuglewiczem. Kopułę pałacu ozdobiła rzeźba Atlasa-dzieło Władysława Marcinkowskiego. W Lubostroniu gościli wybitni przedstawiciele świata nauki i sztuki oraz członkowie polskich i europejskich rodów arystokratycznych.
Czytaj dalej >>
Pieczołowicie odrestaurowane, świadczą o niezwykłej pasji i miłości do piękna ich dawnych i obecnych właścicieli i zarządców. Są znakiem potęgi historii. Wystawa składa się z 36 plansz fotograficznych i 6 tekstowych, prezentuje fotografie współczesne oraz archiwalne, część historyczna i opisowa zostały opracowane w dwóch wersjach językowych- polskiej i angielskiej.
Fotografie biorące udział w projekcie:
Pałac Lubostroń - został wybudowany w latach 1795-1800, wg. projektu Stanisława Zawadzkiego, na zlecenie Fryderyka hrabiego Skórzewskiego, na wzór warszawskiej Królikarni. Prace sztukatorskie wykonał Michał Ceptowicz, prace malarskie- prof. Franciszek Smuglewicz (twórca dekoracji Zamku Ujazdowskiego) wraz z bratem Antonim Smuglewiczem. Kopułę pałacu ozdobiła rzeźba Atlasa-dzieło Władysława Marcinkowskiego. W Lubostroniu gościli wybitni przedstawiciele świata nauki i sztuki oraz członkowie polskich i europejskich rodów arystokratycznych.
Czytaj dalej >>
Zaniedbane kamienice - Rzeszów
Data: 29.07.2009Zagrożona część murów kamienicy przy ulicy Orzeszkowej w Rzeszowie została rozebrana. - Zgodnie z zaleceniem konserwatora zabytków - mówi Andrzej Klimek, szef fundacji Nowe Życie, właściciela kamienicy.
Jedna ze ścian budynku runęła pod koniec czerwca. Kamienica jest częścią czworoboku budynków pomiędzy ulicami Piłsudskiego a Orzeszkowej. To poaustriackie koszary wybudowane w latach 1820-1831. W całości wpisane są do rejestru zabytków. Fundacja Nowe Życie otrzymała je od miasta za symboliczną kwotę w latach 90.
Klimek nie ukrywa, że fundacja zamierzała wyburzyć budynek, by w jego miejscu zbudować drogę. - Nie ma takiej możliwości, bo koszary tworzą jedną zabytkową całość - słyszymy w biurze konserwatora zabytków. Po katastrofie, do której doszło w czerwcu, Zbigniew Jucha, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków, zgodził się na rozebranie najbardziej zagrożonych elementów muru. - I te prace zostały wykonane - mówi Klimek.
Czytaj dalej >>
Jedna ze ścian budynku runęła pod koniec czerwca. Kamienica jest częścią czworoboku budynków pomiędzy ulicami Piłsudskiego a Orzeszkowej. To poaustriackie koszary wybudowane w latach 1820-1831. W całości wpisane są do rejestru zabytków. Fundacja Nowe Życie otrzymała je od miasta za symboliczną kwotę w latach 90.
Klimek nie ukrywa, że fundacja zamierzała wyburzyć budynek, by w jego miejscu zbudować drogę. - Nie ma takiej możliwości, bo koszary tworzą jedną zabytkową całość - słyszymy w biurze konserwatora zabytków. Po katastrofie, do której doszło w czerwcu, Zbigniew Jucha, zastępca wojewódzkiego konserwatora zabytków, zgodził się na rozebranie najbardziej zagrożonych elementów muru. - I te prace zostały wykonane - mówi Klimek.
Czytaj dalej >>
Ziemie dla kościoła - Wrocław
Data: 29.07.2009Przed sądem rozpoczął się we wtorek proces mężczyzn oskarżonych o to, że doprowadzili do bezprawnego, darmowego przekazania instytucjom kościelnym kilkuset hektarów gruntów rolnych, w tym bardzo wartościowych ziem na południu Wrocławia. Skarb Państwa miał stracić na tym ponad 30 mln zł.
Czterej oskarżeni - Zbigniew N., Stanisław S., Waldemar Sz. i Andrzej P. w latach 1999-2003 pracowali w kierownictwie wrocławskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, dwaj - Janusz J. i Rafał Z. - w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu.
Szefowie Agencji przekazali kilku parafiom, głównie z Wrocławia, około 120 ha ziemi w okolicach ulicy Avicenny i Mokronosu, czyli terenów bardzo atrakcyjnych. Kościół dostał je nieodpłatnie w myśl Ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP. Ale przekazane grunty, choć w planie figurowały jako "rolne", miasto chciało przeznaczyć pod działalność gospodarczą. Informację o tym zawarto w studium zagospodarowania przestrzennego. Zmiana przeznaczenia znacznie podnosiła ich wartość. Parafie, w tym także parafia kościoła polsko-katolickiego, ziemię dostały jako "rolną" na "prowadzenie własnego gospodarstwa rolnego", a tymczasem sprzedały ją z zyskiem. Na jednej z działek jest dziś m.in. centrum logistyczne Poczty Polskiej.
Czytaj dalej >>
Czterej oskarżeni - Zbigniew N., Stanisław S., Waldemar Sz. i Andrzej P. w latach 1999-2003 pracowali w kierownictwie wrocławskiego oddziału Agencji Nieruchomości Rolnych Skarbu Państwa, dwaj - Janusz J. i Rafał Z. - w Urzędzie Wojewódzkim we Wrocławiu.
Szefowie Agencji przekazali kilku parafiom, głównie z Wrocławia, około 120 ha ziemi w okolicach ulicy Avicenny i Mokronosu, czyli terenów bardzo atrakcyjnych. Kościół dostał je nieodpłatnie w myśl Ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP. Ale przekazane grunty, choć w planie figurowały jako "rolne", miasto chciało przeznaczyć pod działalność gospodarczą. Informację o tym zawarto w studium zagospodarowania przestrzennego. Zmiana przeznaczenia znacznie podnosiła ich wartość. Parafie, w tym także parafia kościoła polsko-katolickiego, ziemię dostały jako "rolną" na "prowadzenie własnego gospodarstwa rolnego", a tymczasem sprzedały ją z zyskiem. Na jednej z działek jest dziś m.in. centrum logistyczne Poczty Polskiej.
Czytaj dalej >>