Więc chodź, pomaluj mój świat na żółto…

Jakie barwy królują w domach Polaków? Zazwyczaj stonowane – biele, beże czy szarości. Mamy całkiem dobry gust, ale czasem zbyt duża zachowawczość prowadzi nas do… nudy. Pracując w trybie „home office”, do czego zobligowała nas obecna sytuacja w Polsce, nie tracimy czasu na dojazdy do pracy, możemy zatem go spożytkować we własnym M i w kilka chwil ożywić jego wnętrza. Wystarczy postawić na kilka akcentów w energetycznym, najbardziej optymistycznym na świecie kolorze – żółtym. Wówczas nawet nie wychodząc na zewnątrz budynku, poczujemy wiosnę.

Więc chodź, pomaluj mój świat na żółto…


Z czym mocno kojarzy się kolor żółty? Ze słońcem, żonkilami i słodkimi, małymi, puchatymi kurczaczkami – a więc również z Wielkanocą. Żółcienie mogą być również utrzymane zarówno w tonacji ciepłej – lekko czerwonawe zabarwienie (tzw. słoneczne), jak i zimnej – zielonawe (tzw. cytrynowe). Co ciekawe, według psychologii koloru, barwa ta stymuluje rozwój intelektualny i kreatywne pomysły, ale przede wszystkim… doskonale poprawia humor. Dlatego warto wprowadzić ją do swojego domu – nie tylko od święta.


Rustykalny „vibe”
Zastosowanie żółtej kolorystyki pięknie rozświetla wnętrza. Można ją łączyć z pozostałymi elementami dekoracyjnymi na zasadzie stonowanego dopełnienia bądź kontrastu. Pierwsza opcja przypadnie z pewnością do gustu zwolennikom sielskich klimatów. W tym wypadku warto postawić na meble wykonane z jasnego drewna – sprawdzą się zwłaszcza te delikatnie zabielane, utrzymane w stylistyce shabby chic, np. jasny stół w jadalni i krzesła z siedziskami w tonacji off-white z ażurowymi, ratanowymi oparciami. Taki aranż pasuje do subtelnego, kremowego otoczenia ścian – ciekawie będzie wyglądało z pewnością delikatnie biszkoptowe wymalowanie, np. z wykorzystaniem farby MAGNAT Ceramic w odcieniu „Pastelowy Opal”.


Dobrym dopełnieniem kompozycji będzie dodatek ciepłej żółci w postaci pięknego obrusa czy bieżnika. Żółte mogą być też inne akcesoria kuchenne, które wyeksponujemy na blacie. Jeśli kuchnia jest połączona z salonem, świetnym rozwiązaniem są z kolei wzorzyste poduchy w słonecznych odcieniach na sofie w kolorach ziemi. Warto pokusić się o takie też zasłony.



Żółty w wersji „wild”
Innym pomysłem na zastosowanie barwy żółtej jest zestawienie jej z niebieskościami, które ją ciekawie podkreślą. Ten patent jest używany zwłaszcza w pokojach młodzieżowych, z uwagi na dużą energetyczność i dynamizm połączenia. Trzeba oczywiście wybrać takie odcienie tych dwóch kolorów, aby dobrze ze sobą współgrały, również pod względem temperatury. Kobaltowe ściany? Czemu nie!


Jasno szara, nowoczesna sofa, która może pełnić również funkcję łóżka, i wyraziście żółty fotel typu uszak oraz rolety rzymskie. Możemy rozważyć też nieco ciemniejsze, ale zgaszone klimaty – poszarzane granaty, np. „Nieustępliwy Tanzanit” z kolekcji farb MAGNAT Creative. – Poza szerokimi możliwościami kolorystycznymi, wybierając MAGNAT Creative zyskujemy także wymalowanie odporne na plamy i zmywanie oraz szorowanie na mokro. Dzięki temu, trwały kolor będzie nam towarzyszył przez długi czas, nawet w pokojach nastolatków, gdzie ściany są szczególnie narażone na zabrudzenia – mówi Anna Szymaszek, Specjalista ds. PR Produktowego w FFiL Śnieżka S.A.



Aby mocny granat nie zdominował wnętrza, wystarczy na jednej ze ścian zaprojektować okazałych rozmiarów galerię zdjęć w białych ramach. Elementem ozdobnym i awangardowym zarazem może być również zamocowany na niej neonowo żółty rower – to niestandardowe rozwiązanie sprawdzi się przede wszystkim w dużych pomieszczeniach.




Żółty w kontrze
Na zasadzie kontrastu, żółcienie komponują się doskonale również z czernią. Tego typu aranżacje mogą mieć nieco futurystyczny klimat. Pobawmy się więc kolorami i stwórzmy na ścianach we własnym M – najlepiej w salonie, geometryczne wzory, np. na bazie trójkąta, używając farb o żółtym, czarnym (można go zastąpić nasyconym grafitem, wówczas kontrast będzie delikatniejszy) i białym odcieniu. Kształty powinny charakteryzować się przy tym pewną nieregularnością. W tak urządzonym pomieszczeniu dobrze będą prezentować się nowoczesne meble z metalowymi elementami wykończenia.


Ciekawym pomysłem jest też wykorzystanie czarnych mebli na jasnym tle ścian. Przy tym scenariuszu żółtym akcentem może być fotel na ciemnych nogach bądź nieduża sofa. Aby całość wyglądała jeszcze bardziej interesująco, opłaca się wprowadzić motyw zwierzęcy w akcesoriach, np. biało-czarny, przewodzący na myśl zebrę, na dywanie. Nie powinniśmy zapominać również o efektownym oświetleniu, łamiąc utarte schematy, warto rozejrzeć się za takim w miedzianym odcieniu.


Słowa: Więc chodź, pomaluj mój świat, na żółto (..), które śpiewał niegdyś zespół Dwa plus jeden, w ostatnim czasie nabierają nowego znaczenia. Z uwagi na wyzwania, które przyniósł nowy rok, potrzebujemy dużo pozytywnych bodźców, stres nie wpływa przecież pozytywnie na odporność człowieka. Optymistyczny akcent do wnętrz pomogą wprowadzić żółte barwy – w myśl znanej mądrości ludowej: po każdej burzy, przychodzi zawsze słońce. 







































Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»