Metamorfoza kuchnii - wiosenne malowanie

Trudno wyobrazić sobie dom bez kuchni. To tu przygotowujemy posiłki, które później ze smakiem pałaszujemy z całą rodziną… To tu dzieci po cichu przeszukują szafki w poszukiwaniu słodkości… W tym właśnie pomieszczeniu bije serce każdego M. Z czasem jednak aranżacja wnętrza, choć mamy do niego sentyment, gdyż przywołuje miłe wspomnienia, traci niestety na estetyce. Wówczas warto pomyśleć choćby o delikatnym liftingu przestrzeni. Jak nadać kuchni nowe oblicze?

Metamorfozę najlepiej rozpocząć od przemalowania pomieszczenia. Czyste ściany w dopasowanej kolorystyce to podstawa udanej aranżacji. Dobrym rozwiązaniem jest przy tym wybór farby dedykowanej do kuchni, najlepiej ceramicznej o właściwościach plamoodpornych (w trakcie gotowania kuchenne wnętrze staje się niejednokrotnie swoistym „polem bitwy”). Trwałe wymalowanie uzyskamy, np. dzięki zastosowaniu farby MAGNAT CERAMIC KITCHEN&BATHROOM. Produkt ten charakteryzuje się bowiem ponadprzeciętnymi parametrami odporności na plamy, ścieranie oraz środki dezynfekujące. Co więcej, tworzy powłokę odporną na wilgoć i rozwój grzybów czy bakterii. W sklepach budowlanych znajdziemy testery farby – wystarczy zakupić saszetki kilku interesujących nas kolorów i sprawdzić w domu, jak prezentują się na ścianie i czy zgrywają się kolorystycznie z wyposażeniem.

Jeśli liczymy na bardziej spektakularną metamorfozę, możemy nadać kuchni awangardowy charakter, wykonując geometryczny wzór 3D na jednej ze ścian jeszcze przed jej malowaniem. To proste i wbrew pozorom mało kosztowne rozwiązanie. Co jest potrzebne? Niewiele – cienkie drewniane deseczki (bądź w wersji bardziej eleganckiej: listwy ścienne z poliuretanu – sztukateria) oraz klej, na który będziemy mocować je do muru (ewentualnie można jeszcze zabezpieczyć konstrukcję wkrętami). Po skończonej pracy, całość wystarczy pokryć precyzyjnie farbą.

W następnym kroku możemy się pokusić o przemalowanie frontów mebli kuchennych, a nawet płytek (trzeba wcześniej zabezpieczyć fugi), ale to nieco bardziej pracochłonne i wymagające zadanie, choć efekt prac może być oszałamiający. W większości przypadków wystarczy jednak wymienić blat roboczy (najszybciej ulega zniszczeniu, chyba że jest wykuty z kamienia – wówczas jest długowieczny; w przypadku produktu wykonanego z drewna z reguły można ograniczyć się do przeszlifowania i odpylenia powierzchni oraz jej zabezpieczenia odpowiednim preparatem do ochrony i dekoracji drewna). Postawmy też na nowe uchwyty, utrzymane w dopasowanej do wystroju wnętrza estetyce.

Jeśli mamy starą wolnostojącą lodówkę, która nadal sprawdza się w swojej roli, ale nie wygląda już najlepiej, zamówmy specjalną naklejkę, a będzie znów prezentowała się designersko. Warto postawić także na ciekawe akcesoria kuchenne, które pięknie dopełnią odmieniony aranż: deski o wymyślnych kształtach, chlebak, stojak na noże, przyprawniki... Można dobrać je na zasadzie harmonii bądź kontrastu. 

Gdy w naszej kuchni jest wyznaczone miejsce na część jadalnianą, opłaca się zagospodarować ją na nowo. Drewniane krzesła można ubrać w pokrowce, nawiążemy wówczas do stylistyki glamour, bądź położyć na nie specjalne poduszki, a stół przykryć nowym obrusem lub wyposażyć w ozdobne maty pod talerze. Postawmy na nim również świeczniki oraz wazon z kwiatami. Równie dobrze, po jednej stronie stołu, zamiast krzeseł, możemy umieścić ławkę (pozbywając się w ten sposób najbardziej zniszczonych egzemplarzy) – to bardzo modne obecnie rozwiązanie. Dobrym pomysłem, podkreślającym nowoczesny charakter wnętrza, jest ponadto wymiana firan na rolety (w przypadku dobrze doświetlonej naturalnym światłem przestrzeni). 

Harmonia w wyglądzie kuchni musi iść w parze z wygodą jej użytkowania. Dlatego choć oczy gości raczej nie zobaczą, co kryje się za frontami kuchennym, to dla własnej wygody, na koniec uporządkujmy wszystkie szafki. Dzięki temu z odświeżonej kuchni będziemy korzystać z przyjemnością. Na jaki kolor przemalujecie swoją?