Człowiek kontra natura

W cieplejsze dni chciałoby się uciec na wakacje, pojechać gdzieś za miasto. Myśli krążą wokół miejsca, w którym byłoby się blisko natury. Przedstawiamy niezwykły weekendowy domek, który wymyka się standardowej definicji domku letniskowego. To nie jest typowa rustykalna "chata".

Dwie z największych na świecie najpotężniejszych sił zderzają się w tym domu z betonu: człowiek kontra natura. Wydaje się jednak, że tu owe siły współistnieją w doskonałej harmonii.
Ten śmiały i odważny projekt  współgra z otoczeniem drzew  i jeziora, którego brzeg jest niemal na wyciągnięcie ręki, zaledwie kilka kroków od budynku.  Surowość formy, nowoczesna architektura i bliskość natury - to jest nasz pomysł na idealny wypoczynek!



Masywne szklane ściany przesuwne zapewniają ledwo dostrzegalną granicę między naturą a   domowym zaciszem. Linia tego podziału jest dodatkowo rozmyta przez użycie ziemistej palety barw wewnątrz pomieszczeń.
Szarość, kolory kamienia, chłód betonu tworzą z pozoru nierafinowaną prostotę. Ociepleniem może być widok na drewniany taras, przez który celowo przebijają się drzewa. Sprawia to wrażenie, że natura wdziera się do domu.
Wnętrza są otwarte, ale przestrzeń jest jasno określona za pomocą ścian, okien i wyjątkowych punktów, jak  na przykład przytulny kominek w zakątku salonu.
Nie ważne, gdzie znajdujemy się w tym domu, doskonały widok jest zawsze w zasięgu naszego wzroku.









La Boheme Blog >>
zdjęcia: Mauricio Fuertes