Katowicki drapacz chmur – dziecko śląskiego przemysłu

Katowicki drapacz chmur – dziecko śląskiego przemysłu
Drapacz chmur, proj. Tadeusz Kozłowski, Stefan Bryła, ul. Żwirki i Wigury 15, lata powstania 1929-1934, fot. materiały prasowe organizatora, Muzeum Śląskie

SPOTKANIA WOKÓŁ FOTOPLASTYKONU
Katowicki drapacz chmur – dziecko śląskiego przemysłu

12 października 2016 r. o godzinie 18:00
Muzeum Śląskie w Katowicach, al. W. Korfantego 3

Według słów prof. Ottona Wagnera: „Każdy nowy styl powstaje stopniowo z wcześniejszego przez przystosowanie się do nowych konstrukcji, materiałów i nowych potrzeb społecznych”. Katowicki drapacz chmur nie tylko wyszedł naprzeciw oczekiwaniom nowej epoki, ale stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych jej dzieci. Dumny, majestatyczny symbol polskiej myśli inżynieryjnej i śląskiego przemysłu stanie się punktem wyjścia do rozważań o jego konstrukcji, podczas których także przyjrzymy się Katowicom okresu 20-lecia międzywojennego.

Prelekcja: Grzegorz Kochanowicz

Spotkanie towarzyszy nowej projekcji FOTOPLASTYKONU: "MIASTO – MASA – MASZYNA, CZYLI KATOWICE JAKO NAJBARDZIEJ FUTURYSTYCZNE MIASTO W PRZEDWOJENNEJ POLSCE".

Wystawę można oglądać do końca roku (tj. 31 grudnia 2016 r.) w Muzeum Śląskim w Katowicach.

O wystawie:

W przededniu niepodległości Tadeusz Peiper z charakterystycznym dla awangardowych manifestów dogmatyzmem ogłosił: „Wiek XX długo nie umiał przyjść na świat, ciągle tylko krążył, embrionował wokół swego poprzednika, nie miał własnego oblicza, tylko numer XX”. Dla wielu wizjonerów przyjeżdżających na Śląsk z różnych regionów Polski to właśnie Katowice miały stać się personifikacją nowego wizerunku epoki, która za swój obowiązek uważała eksperyment na wszystkich płaszczyznach. Słowa uwolniono spod presji znaczenia, wytyczono programową walkę z konwencją, zasady ruchu i technik multiplikacji inspirowały twórcze poszukiwania nowych rozwiązań zarówno w architekturze, jak i codziennym życiu, za pomocą medium fotograficznego regularnie przesuwano granice wyobraźni. Tym samym skomponowany z 48 stereopar seans przedstawi nie tylko miasto, ale także region jako na poły futurystyczną symfonię na rzecz nowoczesności, gdzie wyznacznikiem estetycznym stała się linia maszyny, kubatura budynku lub sama praca ludzkich rąk.

Więcej szczegółów na stronie wydarzenia.


Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»