Wystawa DZIECINADA
4 września 2010 w Muzeum Regionalnym w Stalowej Woli zostanie otwarta wystawa DZIECINADA – POLSKI DIZAJN DLA DZIECI, prezentująca najciekawsze prace polskich projektantów przeznaczone dla najmłodszych. Zarówno miejsce jak i termin wystawy zostały wybrane nieprzypadkowo. Początek roku szkolnego skłania do refleksji nad potrzebami i oczekiwaniami, w tym także estetycznymi, naszych dzieci. Natomiast Muzeum Regionalne w Stalowej Woli już od dłuższego czasu wspiera i promuje współczesne polskie wzornictwo, zarówno w Polsce jak i za granicą.
Na wystawie pokazane zostaną unikalne, jednostkowe projekty, przedmioty produkowane w krótkich, limitowanych seriach oraz produkty wytwarzane na skalę przemysłową: przytulanki, klocki, zabawki edukacyjne, książki, a także meble, dywany, lampy – rzeczy przeznaczone do codziennego użytku w domu lub przedszkolu, czy po prostu służące do dobrej zabawy. Wiele z nich powstało, ponieważ rodzice-projektanci nie znaleźli w sklepach odpowiednich przedmiotów dla swoich dzieci. Inne są wynikiem fascynacji dziecięcą wyobraźnią lub próbą powrotu do dzieciństwa.
Projektanci dochodzą do swoich prac różnymi drogami. Niektórzy opierają się na intuicji. Szukają dziecka w sobie i pozwalają mu dojść do głosu. W ten sposób powstają zindywidualizowane, niepowtarzalne pluszaki Kalimby, Izabelli Gkagkanis, Boska’s, Alelale. Każdy inny, nie do pary, dziwny. Są bardzo osobiste, jakby wyszły z dziecięcego bloku rysunkowego – wyjaśnia Agnieszka Jacobson-Cielecka. - Inni, jak Trzy Myszy, Kwasieborski, duet Rusin i Czop, Ziemowit Kalin czy Maja Ratyńska, myślą edukacyjnie i wychowawczo. Tworzą zabawki, które rozwijają umiejętności dzieci, uczą myślenia przestrzennego, dokładności, planowania, cierpliwości. Ale dają też wolność wyboru i rozwijają wyobraźnię. I, co ważne, bawią w równym stopniu dorosłych, co dzieci.
Osobną kategorię stanowią książki – powód do dumy polskiej grafiki. Wydawane przez niewielkie i niezależne wydawnictwa, które z powodzeniem konkurują z wielkimi koncernami wydawniczymi i zdobywają jedna po drugiej prestiżowe nagrody IBBY (The International Board on Books for Young People).Prezentowane na wystawie pozycje wydawnicze nie mają ambicji przeglądu, są subiektywnym i autorskim wyborem Kuratora, ale każdą z nich cechuje najwyższy poziom artystyczny i… bardzo wiele humoru.
Projektowanie dla dzieci jest nie lada wyzwaniem – dzieci są najbardziej szczerymi i krytycznymi odbiorcami sztuki. Nie dają się oszukać formalnymi zabiegami. Z kolei na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za kształtowanie u dzieci kreatywności i dobrego smaku, rozwijanie wyobraźni, wychowanie otwartego i świadomego człowieka, wrażliwego na piękno i dbającego o estetykę dnia codziennego. Wszystkie zaprezentowane na wystawie przedmioty spełniają oczekiwania dzieci i wymagania dorosłych – są ładne, użyteczne, praktyczne, proste – dobrze zaprojektowane.
Więcej informacji na stronie: www.designteka.pl
Na wystawie pokazane zostaną unikalne, jednostkowe projekty, przedmioty produkowane w krótkich, limitowanych seriach oraz produkty wytwarzane na skalę przemysłową: przytulanki, klocki, zabawki edukacyjne, książki, a także meble, dywany, lampy – rzeczy przeznaczone do codziennego użytku w domu lub przedszkolu, czy po prostu służące do dobrej zabawy. Wiele z nich powstało, ponieważ rodzice-projektanci nie znaleźli w sklepach odpowiednich przedmiotów dla swoich dzieci. Inne są wynikiem fascynacji dziecięcą wyobraźnią lub próbą powrotu do dzieciństwa.
Projektanci dochodzą do swoich prac różnymi drogami. Niektórzy opierają się na intuicji. Szukają dziecka w sobie i pozwalają mu dojść do głosu. W ten sposób powstają zindywidualizowane, niepowtarzalne pluszaki Kalimby, Izabelli Gkagkanis, Boska’s, Alelale. Każdy inny, nie do pary, dziwny. Są bardzo osobiste, jakby wyszły z dziecięcego bloku rysunkowego – wyjaśnia Agnieszka Jacobson-Cielecka. - Inni, jak Trzy Myszy, Kwasieborski, duet Rusin i Czop, Ziemowit Kalin czy Maja Ratyńska, myślą edukacyjnie i wychowawczo. Tworzą zabawki, które rozwijają umiejętności dzieci, uczą myślenia przestrzennego, dokładności, planowania, cierpliwości. Ale dają też wolność wyboru i rozwijają wyobraźnię. I, co ważne, bawią w równym stopniu dorosłych, co dzieci.
Osobną kategorię stanowią książki – powód do dumy polskiej grafiki. Wydawane przez niewielkie i niezależne wydawnictwa, które z powodzeniem konkurują z wielkimi koncernami wydawniczymi i zdobywają jedna po drugiej prestiżowe nagrody IBBY (The International Board on Books for Young People).Prezentowane na wystawie pozycje wydawnicze nie mają ambicji przeglądu, są subiektywnym i autorskim wyborem Kuratora, ale każdą z nich cechuje najwyższy poziom artystyczny i… bardzo wiele humoru.
Projektowanie dla dzieci jest nie lada wyzwaniem – dzieci są najbardziej szczerymi i krytycznymi odbiorcami sztuki. Nie dają się oszukać formalnymi zabiegami. Z kolei na dorosłych spoczywa odpowiedzialność za kształtowanie u dzieci kreatywności i dobrego smaku, rozwijanie wyobraźni, wychowanie otwartego i świadomego człowieka, wrażliwego na piękno i dbającego o estetykę dnia codziennego. Wszystkie zaprezentowane na wystawie przedmioty spełniają oczekiwania dzieci i wymagania dorosłych – są ładne, użyteczne, praktyczne, proste – dobrze zaprojektowane.
Więcej informacji na stronie: www.designteka.pl
Data publikacji: 18.08.2010
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»