UPAT pierwszy raz w Polsce

Data: 25.05.2009
UPAT – pierwszy raz w Polsce Światowi urbaniści projektują szczecińską metropolię

Urbaniści z Meksyku, Serbii, Argentyny, Włoch, Rosji, Niemiec i Stanów Zjednoczonych będą przez tydzień pracować w Szczecinie. To pierwsze takie warsztaty w Polsce. Efektem ma być pomoc w opracowaniu koncepcji rozwoju szczecińskiego obszaru metropolitalnego.

 

W tygodniowych (23 – 30 maja) warsztatach urbanistycznych wezmą udział przedstawiciele  międzynarodowego Zespołu Doradczego Planowania Przestrzennego (Urban Planing Advisory Team- UPAT) wyłonionego spośród członków Międzynarodowego Stowarzyszenia Urbanistów i Planistów Regionalnych (International Society of City and Regional Planners- ISOCARP).

Szczecińskie warsztaty z udziałem specjalistów UPAT odbędą się po raz pierwszy w Polsce.  Urbaniści będą pracować nad  „Perspektywami Szczecińskiego Obszaru Metropolitalnego w kontekście wyznaczników rozwoju funkcji metropolitalnych, infrastruktury komunikacyjnej oraz transgranicznego charakteru regionu”.

Przez kilka dni wielodyscyplinarny zespół - po dokonaniu wizji lokalnej - pracować będzie z miejscowymi planistami, a wynikiem będzie prezentacja zawierająca niezależne i obiektywne rekomendacje dotyczące przedstawionego zagadnienia planistycznego.

Warsztaty organizuje Urząd Marszałkowski Województwa Zachodniopomorskiego we współpracy ze szczecińskim Oddziałem Towarzystwa Urbanistów Polskich (członka ISOCARP) wraz z samorządami Gryfina, Goleniowa, Polic, Stargardu Szczecińskiego i Szczecina.

Warsztaty mają szczególne znaczenie dla Szczecina - centrum metropolii – który stawia sobie ambitne i ponadlokalne cele. Wdrażana w mieście strategia „Floating Garden” zakłada, że Szczecin połączy w sobie dynamikę i kreatywność metropolii oraz przestrzeń i spokój miejsca przyjaznego ludziom i naturze. Z punktu widzenia tej idei, władzom miasta szczególnie zależy  jak Szczecin jako stolica obszaru metropolitalnego i stolica regionu będzie wyglądał w przyszłości.

 

Podobne warsztaty z udziałem specjalistów UPAT odbyły się już w Hiszpanii, Austrii, Holandii, Szwajcarii, Stanach Zjednoczonych i Meksyku, a ich wyniki były szeroko prezentowane w publikacjach i na kongresach.

 

Stowarzyszenie ISOCARP założone w 1965 r  zrzesza doświadczonych specjalistów z całego świata zajmujących się zawodowo szeroko rozumianymi zagadnieniami planowania przestrzennego. Do jednej z form aktywności stowarzyszenia należą działania zespołów doradczych, zapraszanych przez władze lub społeczności lokalne różnych krajów w celu włączenia ich w rozwiązywanie problemów lub ocenę lokalnych przedsięwzięć  

więcej

Park Naukowo-Technologiczny

Data: 18.05.2009
Park Naukowo-TechnologicznyBiałystok ogłosił przetarg na koncepcję Białostockiego Parku Naukowo-Technologicznego.

Przedsięwzięcie ma być jednym z większych, które miasto chce zrealizować w najbliższych latach, dzięki unijnym pieniądzom z programu Rozwój Polski Wschodniej. Jak powiedziała pełnomocnik prezydenta Białegostoku ds. utworzenia parku Małgorzata Piekarska, wartość projektu to 140 mln zł, z czego 85 proc. ma pochodzić z UE.

Park Naukowo-Technologiczny powstanie na terenie sąsiadującym bezpośrednio z podstrefą Białystok Suwalskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Pierwotnie - jak przypomniała Piekarska - miał powstać przy ul. Ciołkowskiego, ale miasto odstąpiło od tego pomysłu ze względu na niewyjaśnioną dotychczas sprawę dotyczącą tych gruntów z aeroklubem. Z tego też powodu unieważniono kilka miesięcy temu pierwszy przetarg na dokumentację.

Miasto chce teraz wyłonić wykonawcę, który przygotuje dokumentację projektową zespołu budynków wraz z infrastrukturą techniczną oraz zagospodarowaniem terenu. Chodzi o koncepcję architektoniczno-budowlaną, która ma być podstawą do opracowania projektu budowlanego.

Otwarcie ofert nastąpi 17 czerwca. Wartość zamówienia to 2,7 mln zł (bez VAT). Projekt ma być gotowy do lipca 2010 r.

Park ma być terenem, gdzie będą prowadzone badania naukowe. Znajdą tam także miejsce firmy inwestujące w technologie innowacyjne.

Dla firm będzie przygotowany 20-hektarowy teren - poinformowała Piekarska. Na obszarze 6,8 hektara powstaną dwa budynki, w których mieścić się będzie inkubator przedsiębiorczości, administracja parku, centrum konferencyjne, centrum technologiczne, hale produkcyjne, zaplecze badawczo-naukowe. Powstanie infrastruktura drogowa, wodociągowa i kanalizacyjna na ulicach wokół parku - istniejących i nowo projektowanych. Powstanie też sieć światłowodowa.

Park ma się przyczynić do poprawy warunków funkcjonowania i rozwoju lokalnej przedsiębiorczości, wzrostu innowacyjności, rozwoju współpracy pomiędzy nauką a biznesem.

Przygotowywana jest obecnie ocena oddziaływania na środowisko. Budowa ma się zakończyć do początku 2012 r.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/bialystok

więcej



Niszczenie zabytków Krakowa

Data: 18.05.2009
Niszczenie zabytków Krakowa Nigdy nie zaakceptuję studium rozwoju Krakowa, które umożliwia niszczenie obszarów zabytkowych - zapowiedział małopolski konserwator zabytków. Co go tak w nim poruszyło? Przede wszystkim wieżowce na Zabłociu i powrót do Trasy Bagrowej

Autorska wizja studium uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego Krakowa, opracowana przez planistę z Warszawy prof. Jana Macieja Chmielewskiego, trafiła do konsultacji radnych i przedstawicieli urzędu miasta. W czerwcu dokument ma być przekazany do konsultacji radnym dzielnic oraz krakowskim architektom (m.in. z Izby Architektów i SARP). Trafi on również w ręce małopolskiego konserwatora. Na temat studium wypowiedzieć będą się mogli także mieszkańcy miasta. Od wszystkich tych opinii będzie zależało to, czy ostatecznie dokument zatwierdzi prezydent Jacek Majchrowski.

Opracowanie już teraz budzi ogromne poruszenie. Zastrzeżenia mnoży również małopolski konserwator zabytków Jan Janczykowski. Konserwator podkreśla jednocześnie, że dokument zna jedynie z publikacji internetowej.

Droga przez lotnisko

- Z zaskoczeniem przeczytałem zapisy dotyczące Twierdzy Kraków. Ich ogólność urosła do tego stopnia, że nie wychodzą one poza slogany - stwierdza Janczykowski. Jego zdaniem nie chodzi o samo utrzymanie obiektów Twierdzy - tak jak miało to miejsce dotąd, czyli w stanie częściowej ruiny - ale znalezienie dla nich nowych funkcji. - Studium, które służyć ma miastu na wiele kolejnych lat, powinno charakteryzować tego typu problemy. Tymczasem bezrefleksyjnie prześlizguje się po nich - ocenia konserwator.

Na tym nie koniec. Duże kontrowersje w Krakowie wzbudza również propozycja Trasy Bagrowej oraz drogi biegnącej przez środek pasa startowego lotniska w Czyżynach. Niedawny protest mieszkańców przeciwko Trasie Bagrowej odbił się w mieście dużym echem. W sukurs mieszkańcom przychodzi jednak Janczykowski.

- Jako konserwator nigdy nie zaakceptuję studium, które umożliwia niszczenie obiektów zabytkowych wpisanych do rejestru. A taki scenariusz wiązałby się z budową Trasy Bagrowej, która pojawiła się w dokumencie. Chodzi o części parków jordanowskich, które są w rejestrze zabytków. Ich istnienie przekreśliłoby utworzenie tej trasy. Podobnie z lotniskiem w Czyżynach, które jest jednym z najstarszych tego typu zespołów w Europie - podkreśla Janczykowski. Jego zdaniem, realizacja programu rewitalizacji tego obszaru dopiero nabiera rozpędu. - Puszczenie przez środek lotniska arterii komunikacyjnej całkowicie przekreśliłoby te idee - dodaje konserwator. Poważne zastrzeżenia budzi również zakres ochrony obszaru wpisanego na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. W studium pojawia się zapis o potrzebie wytyczenia strefy buforowej wokół Starego Miasta. Chodzi o ochronę widoku na zespół staromiejski. Tymczasem w tym samym dokumencie autor dopuszcza możliwość lokalizacji wieżowców na Zabłociu (zaledwie 2 km w linii prostej od Rynku Głównego).

"Wieżowce to nie ja"

Prof. Chmielewski odpiera zarzuty. - Wieżowce na Zabłociu to propozycja, którą wprowadziłem po sugestiach radnych. Osobiście sądzę, że w Krakowie wcale nie muszą zaistnieć. Trasę Bagrową, jak też pomysł przeprowadzenia drogi przez lotnisko w Czyżynach, nawet kosztem części historycznego pasa startowego, uważam za rozwiązania uzasadnione z komunikacyjnego punktu widzenia. Droga przez lotnisko poprawi funkcjonowanie III obwodnicy - tłumaczy prof. Chmielewski. - W rozwoju miasta zawsze coś realizowane jest kosztem czegoś i konserwator również powinien wziąć to pod rozwagę. Podstawowa sprawa to nie zaprzepaszczać możliwości - dodaje planista.

Poruszenie Krakowa zapisami nowego studium dziwi prof. Chmielewskiego. - Dyskusja wyszła poza konsultacje fachowców i zaczęła przypominać zbiorową histerię. Mnie w tym wszystkim traktuje się niepoważnie. A ja wcale nie prosiłem się o możliwość pracy nad tym dokumentem - pointuje profesor.

Kazimierz Bujakowski, wiceprezydent miasta ds. rozwoju przestrzennego, stwierdził jedynie, że "projekt studium jest obecnie tylko autorską propozycją przedstawioną prezydentowi miasta. Co najistotniejsze, propozycją, która dotąd nie uzyskała prezydenckiej akceptacji".

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/krakow

więcej

Koncepcja placu w Olsztynie

Data: 18.05.2009
Koncepcja placu w Olsztynie Gotowa już jest koncepcja zagospodarowania "betonplacu". - Jego remont to jeden z ważniejszych postulatów, o które od dawna walczyłem - cieszy się wiceprezydent Jerzy Szmit.

Rok temu doszło do tego, że wojewoda, ze względu na fatalny stan nawierzchni, przeniósł uroczystości z okazji 3 Maja z pl. Solidarności pod kolumnę Orła Białego na pl. Konsulatu. Mimo podjętych po tym wydarzeniu doraźnych prac remontowych, nadal daleko temu miejscu do pełnienia funkcji reprezentacyjnej. Środowiska patriotyczne i solidarnościowe naciskały na większy remont. A, że wiceprezydentem Olsztyna został Jerzy Szmit, bliski tym środowiskom, który od lat przy każdej okazji organizował lub uczestniczył w obchodach świąt na pl. Solidarności, więc udało się przyspieszyć przebudowę placu.

Koncepcję na zlecenie ratusza przygotował architekt Janusz Miścicki. Miasto planuje teraz zamówić projekt techniczny dotyczący przebudowy tego miejsca. Dzięki remontowi powinna ostatecznie zniknąć z potocznego języka nazwa "betonplac", używana równie często, co oficjalna - pl. Solidarności. Zrealizowanie tych planów według przygotowanej koncepcji oddala też wizję zabudowy placu budynkami, którą promowały poprzednie władze ratusza.

- Zakładamy, że na placu będzie więcej zieleni, a do przebudowy nawierzchni zostaną użyte szlachetne materiały - mówi Jerzy Piekarski, szef miejskiego biura urbanistyki. - Plac ma zostać podzielony na dwie części. Pierwsza z nich - pomnikowa - będzie otoczona zielenią. Pomnik Wolności Ojczyzny otrzyma zielone tło, dzięki czemu będzie lepiej wyeksponowany.

Planiści wyliczyli, że po remoncie w czasie uroczystości zmieści się tutaj ok. 6 tys. osób.

Druga część placu będzie pełniła rolę dwupoziomowego parkingu. Ale został on tak pomyślany, żeby nie rzucał się zbyt mocno w oczy uczestnikom uroczystości pod pomnikiem. - Dzięki różnicy poziomów na placu, część miejsc parkingowych będzie ukryta pod powierzchnią. Razem powinno być ich ponad 200 - mówi Jerzy Piekarski. Parking ma być prowadzony przez prywatnego operatora.

Urzędnicy zakładają, że inwestycja zostanie podzielona na dwa etapy. W pierwszym wyremontowana zostanie część placu, na której odbywają się uroczystości, parking powstanie dopiero potem. W tym drugim etapie zostanie też przebudowany układ komunikacyjny wokół pl. Solidarności, czyli fragment ul. Głowackiego i al. Piłsudskiego.

Wiceprezydent Jerzy Szmit: - Taki projekt odpowiada naszym oczekiwaniom, bo to miejsce zasługuje na szczególny szacunek. Sądzę, że bez problemu uda się połączyć funkcję publiczną i parking.

Urzędnicy nie zapomnieli też o innych nowych parkingach w centrum miasta. - Chcemy powrócić do lokalizacji przy ul. Nowowiejskiego i budowy nowego parkingu za ratuszem - zapowiada Paweł Jaszczuk, dyrektor Miejskiego Zarządu Dróg i Mostów.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/olsztyn

więcej