Lokale w TBS na sprzedaż

TBS-y były budowane jako alternatywa dla tych, których dochody były zbyt wysokie, aby dostać mieszkanie komunalne, ale też za niskie, by mogli kupić mieszkanie na wolnym rynku. W Krakowie większość TBS-ów należy do prywatnych spółek. Miasto ma udziały zaledwie w dwóch z nich. Na razie nikt nie chce się jednoznacznie deklarować, czy umożliwi lokatorom wykup mieszkań.
- Propozycje reformy wyznaczają ogólne ramy i wymagają doprecyzowania - mówi Katarzyna Bury, dyrektor wydziału mieszkalnictwa UMK. - Nie można na razie stanowczo stwierdzić, jakie będą zasady wykupu lokali.
Włodzimierz Leśniak, prezes TBS Budostal-3 ma pewne obawy. - Diabeł tkwi w szczegółach - zastrzega. - Mówiąc bardzo ogólnie, kierunek jest zgodny z oczekiwaniami. A co, jak część lokatorów wykupi, a reszta nie będzie zainteresowana? Zgodzimy się na sprzedaż, ale pod warunkiem, że nasze interesy będą zabezpieczone, a włożony kapitał i wysiłek zwrócą się - dodaje. W podobnym tonie wypowiada się Wiesław Czekierda, prezes Małopolskiego TBS. W zasobie ma 730 takich mieszkań. - O zmianach w ustawie, dopuszczających sprzedaż, słyszę od lat - zaznacza. - Ale nadal nie ma szczegółów. TBS-y mają różne zobowiązania w stosunku do banków.
Czytaj więcej www.krakow.naszemiasto.pl
Data publikacji: 4.01.2010
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»