Planowanie kosztów budowy domu
Według humorystycznej opinii planowanie kosztów projektu domu należy rozpocząć od wypisania kosztów… a następnie pomnożenia ich przez dwa. Dopiero wtedy można „zmieścić się” w zaplanowanym budżecie. Czy rzeczywiście musi tak być? Co zrobić, aby tego uniknąć?
Cel: dom, jak stawiać pierwsze kroki – rozsądne planowanie
Aby rozsądnie zaplanować koszty budowy warto oszacować koszty poszczególnych etapów budowlanych. Dzięki temu inwestor może racjonalnie kontrolować wydatki przez cały proces budowlany – od wyboru działki po prace wykończeniowe.
Na decyzję o wyborze lokalizacji naszego domu wpływa szereg różnych czynników – komfort dojazdów, otoczenie budynku, bliskość szkół itd. Pierwszym krokiem przy podejmowaniu decyzji o zakupie działki powinna być możliwość uzyskania stosownych zezwoleń budowlanych. Aby uniknąć przykrych niespodzianek należy sprawdzić, czy na wybranym przez nas terenie w ogóle można postawić dom.
– Jeśli istnieje taka możliwość warto kupić działkę z przyłączonymi mediami. W efekcie zazwyczaj zapłacimy mniej niż przy uzbrajaniu działki samodzielnie. – radzi ekspert budowy YTONG, Danuta Piotrowska z firmy „Twoja Budowa”. – Nie należy oszczędzać na etapie stanu surowego, ponieważ może mieć to wpływ na późniejszą eksploatację budynku np. problemy grzewcze. Natomiast w fazie wykończenia budynku inwestor jest w stanie ograniczyć wydatki bez wpływu na jakość i komfort użytkowania. – dodaje ekspert budowy YTONG.
Bądź gotowy na zmiany
Do tej pory w Polsce dominował trend budowania domów na lata, by mogły służyć wielu pokoleniom, chociaż nowe pokolenie powoli zmienia ten kierunek. Częstym błędem inwestorów jest budowanie domu, niespełniających ich potrzeb – za dużych, za małych, niedopasowanych do stylu życia czy liczby mieszkańców. Nie zawsze można przewidzieć, czy dzieci będą chciały mieszkać w naszym czy wybiorą swój „wymarzony dom”, ale należy brać pod uwagę różne ewentualności np. możliwość rozbudowy lub adaptacji pomieszczeń. Dzięki przemyślanym działaniom na etapie projektu można w przyszłości zniwelować koszty przebudowy. Dla większości inwestorów cena jest nadal czynnikiem dominującym przy podejmowaniu decyzji dotyczących budowy. Istnieje kilka reguł, dzięki którym wydatki będą mniejsze bez obniżania technologiczno-budowlanych standardów.
Jak zaoszczędzić z głową?
Zasada, której przestrzeganie powoduje zmniejszenie kosztów budowy i późniejszej eksploatacji brzmi: im prostszy dom wybierzemy, tym mniej wydamy na jego wybudowanie i późniejsze użytkowanie. Ważne, aby przy wyborze projektu (gotowego lub indywidualnego) zwrócić uwagę nie tylko na sam metraż, ale przede wszystkim na powierzchnię użytkową budynku. Inwestor staje przed kluczowymi, z punktu widzenia kosztów, dylematami np. czy zdecydować się na dom z piwnicą, jak powinno być wykorzystane poddasze lub jaką konstrukcję dachu wybrać. Warto zainwestować w większą powierzchnię użytkową – zrezygnować z niestandardowych konstrukcji ścian (zakamarków) w pomieszczeniach oraz dużej liczby „łamań” na dachu. Proste rozwiązania zazwyczaj gwarantują mniejsze wydatki.
Zdecydowana większość inwestorów chciałaby wznieść dom, jak najmniejszym nakładem finansowym. Nie należy jednak decydować się na używanie najtańszych materiałów, kosztem materiałów dobrych jakościowo.
– Tańsze materiały często nie trzymają wymiarów. Pojawia się więc niebezpieczeństwo, że ściany trzeba będzie wyrównywać zaprawą. Im grubsze spoiny, tym więcej wody technologicznej wsiąka w materiał. W tynku również znajduje się duża ilość wody, proces wysuszania budynku ulega wydłużeniu (kilka miesięcy). – twierdzi certyfikowany wykonawca YTONG, Ignacy (Igor) Kowalski z firmy YGDOM.
– Materiały dobrej jakości, z których można budować na cienkiej spoinie pozwalają na szybkie wznoszenie ścian. W efekcie budowa zakończy się w cyklu rocznym (wiosna-jesień lub jesień-lato), co jest rozwiązaniem efektywnym z technologicznego, a także finansowego punktu widzenia – potwierdza ekspert budowy YTONG, Danuta Piotrowska z firmy „Twoja Budowa”.
Otocz się właściwymi ludźmi
Optymalnym rozwiązaniem jest zlecenie przygotowania kosztorysu profesjonaliście, który ma zarówno wiedzę, jak i doświadczenie w tym zakresie. Kosztorysant uwzględni wszystkie prace i materiały, potrzebne do tego, aby powstał nasz upragniony dom. Sporządzenie kosztorysu pozwoli również inwestorowi realnie ocenić swoje możliwości.
– Na początku planowania budowy niewiele osób ma pełne wyobrażenie na temat ostatecznego kształtu swojego domu. Wizja wymarzonego domu bardzo rzadko jest kompletna – obejmująca cały budynek od fundamentów aż po wyposażenie łazienki. – mówi Wojciech Szymankiewicz z pracowni Archipelag. – Należy więc pamiętać, że założona początkowo cena może różnić się od ceny końcowej. Po części wynika to z tego, że trudno jest ująć koszty niektórych prac w sposób precyzyjny np. prace instalacyjne. Ponadto wpływa na to szeroki wachlarz możliwości standardu wykończenia domu. Łatwo można ulec pokusie komfortu.
Eksperci, obecni w procesie budowy, powinni uświadamiać inwestora, że każda jego decyzja ma określone konsekwencje i pomóc w podejmowaniu tych rozsądnych. Nie bój się zadawać pytań i prosić o wyjaśnienia, gdy masz wątpliwości, co do stosowanego rozwiązana budowlanego! Co zrobić, aby wybrać kompetentnego i godnego zaufania fachowca?
– Współpraca ze sprawdzonymi fachowcami jest podstawą, wiec zawsze pytajmy o referencje osób, którym zamierzamy zlecić budowę naszego domu, szukajmy informacji w Internecie i wśród znajomych – dodaje certyfikowany wykonawca YTONG, Ignacy (Igor) Kowalski z firmy YGDOM. – Takie działania pozwalają nam uniknąć niepotrzebnych kosztów, nerwów oraz wydłużenia czasu budowy.
Wymarzony dom wreszcie stoi i…
Nie wolno zapominać, że dom budujemy po to, aby w nim mieszkać. Kwestia eksploatacji budynku powinna być więc dla inwestora od początku szczególnie istotna. Już na etapie budowy domu nie zapominajmy o możliwości wyboru energooszczędnych rozwiązań. Warto na początku ponieść relatywnie większe koszty, ponieważ inwestycja zwróci się w procesie użytkowania budynku. Etap wyboru projektu to najlepszy czas, by zadbać o dobór odpowiednich materiałów i systemów, które zapewnią wysoką termoizolacyjność budynku, brak mostków termicznych czy szczelność. Późniejsze docieplanie gotowego już budynku może okazać się znacznie droższe i mniej efektywne, a niekiedy wręcz niemożliwe.
Zapamiętaj!
Wystarczy zaplanować koszty budowy według pięciu prostych zasad: przede wszystkim rozsądek, gotowość na zmiany, racjonalne obniżanie kosztów, współpraca z fachowcami oraz wzięcie pod uwagę późniejszej eksploatacji domu.
Podczas planowania kosztów budowy najbardziej zaniedbywaną kwestią jest dokładne sprecyzowanie oczekiwań, a więc odpowiedź na pytanie: po co mi dom? Jeśli planujesz postawić swój wymarzony dom poświęć temu szczególną uwagę. Każdy etap robót budowlanych wyda się wtedy o wiele mniej skomplikowany.
Cel: dom, jak stawiać pierwsze kroki – rozsądne planowanie
Aby rozsądnie zaplanować koszty budowy warto oszacować koszty poszczególnych etapów budowlanych. Dzięki temu inwestor może racjonalnie kontrolować wydatki przez cały proces budowlany – od wyboru działki po prace wykończeniowe.
Na decyzję o wyborze lokalizacji naszego domu wpływa szereg różnych czynników – komfort dojazdów, otoczenie budynku, bliskość szkół itd. Pierwszym krokiem przy podejmowaniu decyzji o zakupie działki powinna być możliwość uzyskania stosownych zezwoleń budowlanych. Aby uniknąć przykrych niespodzianek należy sprawdzić, czy na wybranym przez nas terenie w ogóle można postawić dom.
– Jeśli istnieje taka możliwość warto kupić działkę z przyłączonymi mediami. W efekcie zazwyczaj zapłacimy mniej niż przy uzbrajaniu działki samodzielnie. – radzi ekspert budowy YTONG, Danuta Piotrowska z firmy „Twoja Budowa”. – Nie należy oszczędzać na etapie stanu surowego, ponieważ może mieć to wpływ na późniejszą eksploatację budynku np. problemy grzewcze. Natomiast w fazie wykończenia budynku inwestor jest w stanie ograniczyć wydatki bez wpływu na jakość i komfort użytkowania. – dodaje ekspert budowy YTONG.
Bądź gotowy na zmiany
Do tej pory w Polsce dominował trend budowania domów na lata, by mogły służyć wielu pokoleniom, chociaż nowe pokolenie powoli zmienia ten kierunek. Częstym błędem inwestorów jest budowanie domu, niespełniających ich potrzeb – za dużych, za małych, niedopasowanych do stylu życia czy liczby mieszkańców. Nie zawsze można przewidzieć, czy dzieci będą chciały mieszkać w naszym czy wybiorą swój „wymarzony dom”, ale należy brać pod uwagę różne ewentualności np. możliwość rozbudowy lub adaptacji pomieszczeń. Dzięki przemyślanym działaniom na etapie projektu można w przyszłości zniwelować koszty przebudowy. Dla większości inwestorów cena jest nadal czynnikiem dominującym przy podejmowaniu decyzji dotyczących budowy. Istnieje kilka reguł, dzięki którym wydatki będą mniejsze bez obniżania technologiczno-budowlanych standardów.
Jak zaoszczędzić z głową?
Zasada, której przestrzeganie powoduje zmniejszenie kosztów budowy i późniejszej eksploatacji brzmi: im prostszy dom wybierzemy, tym mniej wydamy na jego wybudowanie i późniejsze użytkowanie. Ważne, aby przy wyborze projektu (gotowego lub indywidualnego) zwrócić uwagę nie tylko na sam metraż, ale przede wszystkim na powierzchnię użytkową budynku. Inwestor staje przed kluczowymi, z punktu widzenia kosztów, dylematami np. czy zdecydować się na dom z piwnicą, jak powinno być wykorzystane poddasze lub jaką konstrukcję dachu wybrać. Warto zainwestować w większą powierzchnię użytkową – zrezygnować z niestandardowych konstrukcji ścian (zakamarków) w pomieszczeniach oraz dużej liczby „łamań” na dachu. Proste rozwiązania zazwyczaj gwarantują mniejsze wydatki.
Zdecydowana większość inwestorów chciałaby wznieść dom, jak najmniejszym nakładem finansowym. Nie należy jednak decydować się na używanie najtańszych materiałów, kosztem materiałów dobrych jakościowo.
– Tańsze materiały często nie trzymają wymiarów. Pojawia się więc niebezpieczeństwo, że ściany trzeba będzie wyrównywać zaprawą. Im grubsze spoiny, tym więcej wody technologicznej wsiąka w materiał. W tynku również znajduje się duża ilość wody, proces wysuszania budynku ulega wydłużeniu (kilka miesięcy). – twierdzi certyfikowany wykonawca YTONG, Ignacy (Igor) Kowalski z firmy YGDOM.
– Materiały dobrej jakości, z których można budować na cienkiej spoinie pozwalają na szybkie wznoszenie ścian. W efekcie budowa zakończy się w cyklu rocznym (wiosna-jesień lub jesień-lato), co jest rozwiązaniem efektywnym z technologicznego, a także finansowego punktu widzenia – potwierdza ekspert budowy YTONG, Danuta Piotrowska z firmy „Twoja Budowa”.
Otocz się właściwymi ludźmi
Optymalnym rozwiązaniem jest zlecenie przygotowania kosztorysu profesjonaliście, który ma zarówno wiedzę, jak i doświadczenie w tym zakresie. Kosztorysant uwzględni wszystkie prace i materiały, potrzebne do tego, aby powstał nasz upragniony dom. Sporządzenie kosztorysu pozwoli również inwestorowi realnie ocenić swoje możliwości.
– Na początku planowania budowy niewiele osób ma pełne wyobrażenie na temat ostatecznego kształtu swojego domu. Wizja wymarzonego domu bardzo rzadko jest kompletna – obejmująca cały budynek od fundamentów aż po wyposażenie łazienki. – mówi Wojciech Szymankiewicz z pracowni Archipelag. – Należy więc pamiętać, że założona początkowo cena może różnić się od ceny końcowej. Po części wynika to z tego, że trudno jest ująć koszty niektórych prac w sposób precyzyjny np. prace instalacyjne. Ponadto wpływa na to szeroki wachlarz możliwości standardu wykończenia domu. Łatwo można ulec pokusie komfortu.
Eksperci, obecni w procesie budowy, powinni uświadamiać inwestora, że każda jego decyzja ma określone konsekwencje i pomóc w podejmowaniu tych rozsądnych. Nie bój się zadawać pytań i prosić o wyjaśnienia, gdy masz wątpliwości, co do stosowanego rozwiązana budowlanego! Co zrobić, aby wybrać kompetentnego i godnego zaufania fachowca?
– Współpraca ze sprawdzonymi fachowcami jest podstawą, wiec zawsze pytajmy o referencje osób, którym zamierzamy zlecić budowę naszego domu, szukajmy informacji w Internecie i wśród znajomych – dodaje certyfikowany wykonawca YTONG, Ignacy (Igor) Kowalski z firmy YGDOM. – Takie działania pozwalają nam uniknąć niepotrzebnych kosztów, nerwów oraz wydłużenia czasu budowy.
Wymarzony dom wreszcie stoi i…
Nie wolno zapominać, że dom budujemy po to, aby w nim mieszkać. Kwestia eksploatacji budynku powinna być więc dla inwestora od początku szczególnie istotna. Już na etapie budowy domu nie zapominajmy o możliwości wyboru energooszczędnych rozwiązań. Warto na początku ponieść relatywnie większe koszty, ponieważ inwestycja zwróci się w procesie użytkowania budynku. Etap wyboru projektu to najlepszy czas, by zadbać o dobór odpowiednich materiałów i systemów, które zapewnią wysoką termoizolacyjność budynku, brak mostków termicznych czy szczelność. Późniejsze docieplanie gotowego już budynku może okazać się znacznie droższe i mniej efektywne, a niekiedy wręcz niemożliwe.
Zapamiętaj!
Wystarczy zaplanować koszty budowy według pięciu prostych zasad: przede wszystkim rozsądek, gotowość na zmiany, racjonalne obniżanie kosztów, współpraca z fachowcami oraz wzięcie pod uwagę późniejszej eksploatacji domu.
Podczas planowania kosztów budowy najbardziej zaniedbywaną kwestią jest dokładne sprecyzowanie oczekiwań, a więc odpowiedź na pytanie: po co mi dom? Jeśli planujesz postawić swój wymarzony dom poświęć temu szczególną uwagę. Każdy etap robót budowlanych wyda się wtedy o wiele mniej skomplikowany.
Więcej informacji na stronie www.media.xella.pl
Data publikacji: 30.03.2010
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»