Oddłużenia mieszkań komunalnych

Jeszcze tylko przez trzy dni można składać wnioski o oddłużenie mieszkań komunalnych. Skorzystać można z dwóch form pomocy przygotowanych przez ZMK.

- Pierwsza to rozłożenie spłaty zadłużenia na raty. Druga - umorzenie 30, 50 lub 80 proc. zadłużenia - mówi Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego.

W przypadku, gdy lokator poprosi o rozłożenie zadłużenia na raty, może liczyć na to, że będzie mógł je spłacić w ciągu najbliższych 10 lat (to maksymalny okres). Warunek - regularnie opłacanie bieżącego czynszu oraz rat określonych w porozumieniu spisanym z ZMK. Korzystając z tej formy pomocy, nie trzeba podpisywać deklaracji o ewentualnej zamianie zajmowanego teraz lokalu. Klauzulę taką należy podpisać z kolei, gdy lokator wybierze drugą z form pomocy. - Termin składania wniosków miał mijać 2 sierpnia. Ale z racji, że jest to dzień wolny od pracy, wnioski będziemy przyjmować również w poniedziałek 3 sierpnia - mówi Ostrowski.



Ci, którzy mają problem z dotarciem do ZMK (osoby starsze czy niepełnosprawne), mogą liczyć na to, że z wnioskiem pojawią się u nich pracownicy zarządu. A zainteresowanie programem jest spore.


- Od 29 lipca wpłynęły do nas 793 wnioski o przystąpienie do programu oddłużeniowego. W ostatnich tygodniach do referatu windykacji dziennie zgłasza się ok. 30 osób - dodaje dyrektor ZMK.

Informacje udzielane są w siedzibie ZMK przy ul. Bema 89/1 oraz w biurze obsługi mieszkańców przy ul. Skłodowskiej 10.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/bialystok