Miasta stroją się na święta... a twoje?

Polskie miasta wydały w ub.r. ponad 11 mln zł na dekoracje świąteczne swoich ulic i placów – podaje portal Money.pl. Pomysłów na to, jak tchnąć w miasto ducha Bożego Narodzenia, jest mnóstwo: od drobnych ozdób po bogate iluminacje. Jaki prezent w tym roku włodarze podarują mieszkańcom?


Tworzą niecodzienny klimat, przywołują radosne wspomnienia, doskonale imitują naturalne świąteczne drzewka. Miasta nie boją się wydawać kroci na bożonarodzeniowe ozdoby. Portal Money.pl podliczył, że najbardziej szczodry magistrat wyłożył w ub.r. aż 4,4 mln zł.

W tym roku z 18 polskich miast wojewódzkich najwięcej wyda Warszawa i Kraków - w wydatkach na iluminację świąteczną przekroczą 1 mln zł. Katowice wydadzą 500 tys. zł, Zakopane 535 tys. zł, a Racibórz 91 tys. zł.


Jednak nie koszta się liczą, a efekt. Nie trzeba wcale wydawać setek tysięcy złotych na dekoracje, które raz użyte zalegną w miejskich magazynach. Terra Group proponuje, by latem miasto ozdobić wieżami kwiatowymi, a zimą efektownie przekształcić je w zdobne choinki za pomocą świątecznych nakładek Terra Christmas.

Na takie wyjście zdecydowały się władze Milicza w Dolnośląskiem. Do końca grudnia miejski rynek będą zdobiły trzy- i pięciometrowe choinki oraz 55 świerkowych kul z bombkami – te znajdziemy na lampach. Nowością, która szczególnie może spodobać się dzieciom, jest piramida z srebrnych i czerwonych bombek. Wygląda niesamowicie! Milicz ustroił się jednak nie tylko w świąteczne drzewka. Nowe są także iluminacje: metrowe i półmetrowe gwiazdy przestrzenne z włókna szklanego i świąteczne oświetlenie na latarnie.


Efekty? Komentarze mieszkańców na oficjalnym profilu gminy Milicz na Facebooku mówią same za siebie.
• Pięknie będzie wyglądało nasze miasto w oprawie świątecznej... A jeszcze przecudnie nocą!
• Pięknie! W końcu coś nowego. Aż miło popatrzeć.
• Super, coś pięknego. A jeszcze jak będzie śnieg, wieczór wszystko będzie świecić.