Nie taki beton straszny...
Nowoczesne donice dla miast w niczym nie przypominają swoich odpowiedników z dawnych lat. Są znacznie bardziej estetyczne i solidniejsze, a wszystko za sprawą polimerobetonu - udoskonalonej odmiany tradycyjnego tworzywa, w której cement zastąpiono żywicami. To innowacja, która pozwala raz na zawsze zakończyć epokę szarości, nieciekawych wyszczerbionych brył, szpecących nasze miasta!
„Solidność” to tylko jedno, krótkie słowo, pod którym ukrywa się szereg funkcjonalnych możliwości oferowanych przez donice z polimerobetonu. Docenić należy ich odporność na skutki upływającego czasu – brak odprysków, pęknięć ani rys sprawia, że zawsze wyglądają dokładnie tak, jak pierwszego dnia.
W rejonach nadmorskich o wysokim zasoleniu powietrza czy też tam, gdzie w atmosferze unosi się znaczna ilość spalin lub zanieczyszczeń, „żywot” miejskich dekoracji nie był ani nadmiernie udany, ani nazbyt długi. Donice miejskie szybko pokrywały się szpecącym nalotem, pękały i niszczały. Ich nowoczesne odpowiedniki z betonu syntetycznego są odporne na takie czynniki, dzięki czemu mogą z powodzeniem zdobić nawet problematyczne przestrzenie. Warto pamiętać, że są one niewrażliwe nawet na żrące substancje chemiczne.
Ekspozycja na deszcz, śnieg czy wilgoć to poważne zagrożenie dla zwykłych donic, podczas gdy pojemniki z polimerobetonu doskonale znoszą nawet takie środowisko. Są nienasiąkliwe, więc nie pęcznieją, co mogłoby doprowadzić do wykruszenia się fragmentów ścianek. Ich gładka faktura nigdy nie pokryje się nieestetycznymi bruzdami i szczelinami! Doskonałym przykładem wytrzymałej kompozycji jest dekoracja z Myśliborza, gdzie polimerobetonowa donica Plane Ring bez najmniejszej szkody zniosła zimowe warunki.
Kto nie pamięta typowych gazonów, które „zdobiły” polskie miasta jeszcze kilkanaście lat temu? Najczęściej przybierały kształt sześcianu lub równoległoboku, a z biegiem lat całkowicie zatracały jakąkolwiek formę. Misa czy też smukła donica to tylko niewielka część ogromnej ilości kształtów, w jakich mogą występować donice z betonu syntetycznego. Wystarczy dodać do tego bogatą gamę kolorów wykończenia, by móc uznać, że z taką dekoracją, każde miasto zyska atrakcyjną dekorację.
Od pojemników na rośliny, które mają funkcjonować w przestrzeni publicznej, wymaga się czegoś więcej od donic w domowym zastosowaniu. Muszą być wyjątkowo wytrzymałe, tak, by móc zdobić okolicę przez cały rok, niezależnie od aury i okoliczności. Donice miejskie z polimerobetonu najlepiej spełniają ten wymóg: ich masa własna uniemożliwia niepożądane przemieszczenie, a twarda powierzchnia nie ugnie się pod urazami mechanicznymi. Z takiego rozwiązania skorzystali już włodarze Sopotu – stylowy model Tube z powodzeniem zdobi Plac Bohaterów Monte Cassino już od kilku lat.
Data publikacji: 6.05.2016
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»