Sprawdź, czym oddychasz

Temat smogu sprawił, że zaczęliśmy zwracać uwagę na kwestie związane z zanieczyszczeniem powietrza. Mało osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, jaki wpływ na to, co wdychamy w pomieszczeniach mają materiały, którymi się otaczamy.

Alergie, podrażnione śluzówki, bóle głowy i przewlekłe zmęczenie to objawy, z którymi boryka coraz więcej osób. 14% dzieci na całym świecie ma objawy astmy. Jesteśmy narażeni na oddziaływanie gazów, substancji chemicznych i zawieszonych w powietrzu cząstek, które mają bardzo szkodliwy wpływ na zdrowie. Nie jesteśmy w stanie się przed nimi całkowicie uchronić, ponieważ niebezpieczne substancje znajdują się we wszystkim, co nas otacza.

Otoczenie pełne chemii
Obecnie najbardziej powszechną substancją, która może nam szkodzić jest formaldehyd – związek chemiczny stosowany w produkcji materiałów budowlanych, wykończeniowych i artykułów gospodarstwa domowego. Znajdziemy go też w kosmetykach, odzieży, świecach i wielu innych produktach, którymi otaczamy się na co dzień. Formaldehyd bardzo często wykorzystywany jest przy produkcji mebli, sklejki, wykładzin dywanowych, ale też wełny mineralnej. Nie ma możliwości, aby całkowicie uniknąć wdychania tego lotnego związku organicznego, tym bardziej, że formaldehyd występuje też naturalnie, np. w jabłkach. Jeśli jednak zsumujemy łączną emisję formaldehydu może okazać się, że powietrze, którym oddychamy po prostu nas truje. W 2014 roku formaldehyd zakwalifikowano jako substancję, która może wywoływać raka u ludzi. Mimo to, firmy nadal używają go do produkcji, a normy emisji wciąż są przekraczane.

Czyste powietrze zwiększa efektywność
Badania wskazują, że osoby oddychające powietrzem zanieczyszczonym przez substancje pochodzące m.in. z mebli biurowych wydychają mniej dwutlenku węgla. Jest to konsekwencja między innymi fizjologicznych zmian, które zaburzają wymianę gazów w płucach. Wiele analiz pokazuje również, że jakość powietrza wpływa na efektywność pracowników biurowych. Zanieczyszczenia sprawiają, że pracujemy wolniej i popełniamy więcej błędów. Jeszcze mocniej skutki odczuwają dzieci. – Dzieci narażone są na wyższe ilości wdychanych zanieczyszczeń, choćby dlatego, że wdychają więcej powietrza na kilogram masy ciała niż dorośli – mówi Wojciech Jórga z firmy Ecophon, producenta systemów akustycznych wykorzystującego w produkcji naturalne komponenty. Szwedzka Krajowa Rada Zdrowia i Opieki  Społecznej wykazała, że na trzydzieścioro uczniów, troje z nich ma astmę, a czworo katar alergiczny. Jakość powietrza ma na to bardzo duży wpływ, ponieważ organizm dzieci znacznie gorzej radzi sobie z wdychaną codziennie chemią.



Chemia zastąpiona surowcami naturalnymi
Aby produkty, były zgodne z normami emisji, producenci materiałów dodają do nich reduktory (zmiatacze) – specjalne substancje chemiczne wiążące formaldehyd i ograniczające jego wydzielanie. – Takie działania minimalizują skutki, ale nie eliminują całkowicie formaldehydu. Dlatego też najlepszym rozwiązaniem jest zamiana komponentów zawierających formaldehyd na te, które są od niego wolne. Do produkcji naszych płyt akustycznych wykorzystujemy szkło pochodzące z recyklingu, a ropopochodne lepiszcze zamieniliśmy na takie pochodzenia roślinnego, pozyskiwane ze zbóż. – mówi Wojciech Jórga z firmy Ecophon. Okazuje się, że zastąpienie chemii naturalnymi produktami jest możliwe. Firmy wykorzystujące naturalne produkty są jednak nadal w mniejszości, a niektóre mijają się z prawdą, mówiąc o produktach „wolnych od formaldehydu”. Nie ma możliwości całkowitego pozbycia się tej substancji. Istotne jest to, żeby emisja była po prostu jak najniższa. Często pod ekologicznym kamuflażem kryje się eliminacja chemikaliów za pomocą….innych chemikaliów. W takim przypadku możemy tylko stwierdzić, że mamy do czynienia z „zielonym kłamstwem”, które po prostu przyciąga klientów.