Technologia i emocje. Jak i dlaczego marka WIŚNIOWSKI trafiła na Marsa?

Kosmos to miejsce, gdzie technologia łączy się z emocjami i pasją. Księżycowe i marsjańskie misje to nie tylko podróż maszyny, ale również podróż naszych oczekiwań i wyobrażeń. Firma WIŚNIOWSKI już od ponad 30 lat łączy te dwa światy na nieco bardziej przyziemnym poziomie. Łaziki i sondy szukają dla nas nowego domu, a WIŚNIOWSKI dba o ten obecny. To więc symboliczne, że dzięki misji łazika Perseverance na powierzchni Czerwonej Planety znajdzie się krzemienna kostka z umieszczoną na niej nazwą firmy WIŚNIOWSKI.

Zakończona i równocześnie rozpoczęta misja łazika była okazją, by porozmawiać nie tylko o podróży łazika Perseverance, ale również o przyszłości badań nad i w kosmosie. Podczas wykładu online zorganizowanego przez Naukową Wioskę, a prowadzonego przez Katarzynę Świderską, dyrektor marketingu WIŚNIOWSKI, można było posłuchać m.in. o silnikach rakietowych i detalach, które sprawiły, że zdołaliśmy dotrzeć na czwartą planetę Układu Słonecznego.

Czym jest Naukowa Wioska? To projekt edukacyjny na miarę XXI wieku, który firma WIŚNIOWSKI wspiera i współtworzy. Łączy naukę, inżynierię i technologię w trosce o wszystkie młode umysły, które chcą tworzyć świat przyszłości. Warto śledzić jej profil – znaleźć można tam nie tylko ciekawostki, ale również mnóstwo wydarzeń dla pasjonatów nowoczesności.

Technologie niosą nas w kosmos i pozwalają wygodniej żyć
Każda technologia, która dziś pomaga nam żyć bardziej komfortowo i bezpiecznie, kiedyś powstała z myślą o zdobywaniu kosmosu. WIŚNIOWSKI korzysta z tych dokonań, budując swoje fabryki w oparciu o osiągnięcia czwartej rewolucji przemysłowej – Przemysłu 4.0. Naukowa Wioska jest więc przedłużeniem firmowej wizji.

– Naukowa Wioska ma wydobywać z młodych ludzi trochę ciekawości świata. Wspieramy młodych ludzi, którzy w przyszłości mogą być twórcami jeszcze bardziej zaawansowanych misji. Kolejne pokolenia nie tylko będą wysyłać sondy i łaziki, ale być może staną na powierzchni innych planet – mówił Tomasz Długopolski, dyrektor rozwoju technologicznego w firmie WIŚNIOWSKI i twórca Naukowej Wioski. – Chcemy ich uczyć eksperymentowania. Sama wiedza to nie wszystko – tłumaczył. – Najważniejsze, by już od młodego wieku tę wiedzę praktycznie wykorzystywać – mówił, podkreślając wagę projektów takich jak Naukowa Wioska.

Gośćmi internetowej konferencji byli podopieczni Naukowej Wioski, młodzi pasjonaci kosmosu z Luna Technology Society. Projekt ten – skupiony wokół technologii kosmicznych – został stworzony przez sześciu licealistów z Nowego Sącza: Tomasza Mroza, Ignacego Strojnego, Konrada Mędonia, Aleksandra Pająka, Mateusza Szewczyka i Oskara Mroza.

Podczas konferencji opowiedzieli o swoim nowym projekcie: silniku hybrydowym, który wyniesie tworzoną przez nich rakietę na wysokość nawet kilku kilometrów. W – nomen omen – orbicie ich zainteresowań jest również Biofeedback, którego osiągnięcia będą poprawiać komfort naszego życia, raportując stan ludzkiego organizmu i dostosowując parametry otoczenia (światło, temperaturę, itd.) tak, byśmy mogli funkcjonować w optymalny sposób.

Bramy, okna, drzwi i ogrodzenia z kosmosu?
Jak eksploracja kosmosu łączy się z firmą WIŚNIOWSKI? Rozwiązania, które prowadziły człowieka na orbitę i na Księżyc, można znaleźć teraz w naszych fabrykach i produktach. Przemysł kosmiczny jest kopalnią rozwiązań, które podnoszą komfort zwykłego, ziemskiego życia.

– Wiele technologii obecnych dzisiaj w naszym życiu powstało właśnie na potrzeby programów kosmicznych. I tak np. coraz częściej używany w naszych domach odkurzacz bezprzewodowy powstał ze współpracy firmy Balck&Decker z NASA w słynnym projekcie Apollo – mówi Marcin Szostek, odpowiedzialny w firmie WIŚNIOWSKI za technologie inteligentne.

– Innym przykładem kosmicznej technologii jest FLASH MIRROR. Jest to technologia, która chroni obiektywy i teleskopy kosmiczne, a dzisiaj wykorzystywana jest popularnie w okularach przeciwsłonecznych. Rozwiązanie to daje nam po prostu komfort i wygodę w słoneczne dni - dodaje.

Misja MARS 2020. Jak Perseverance dotarł na Czerwoną Planetę?
Łazik Perseverance (Wytrwałość) powstawał osiem lat. Jego nazwa symbolizuje nie tylko trud jego projektowania i budowy, ale odwagę i ambicję ludzkości w misji odkrywania Układu Słonecznego. Siedmiomiesięczna podróż zakończyła się w kraterze Jezero na Marsie, który kiedyś był wypełniony wodą i być może tętnił życiem.

Na pokładzie łazika umieszczono krzemowe kostki. Na ich powierzchni umieszczono nazwy i imiona ponad 10 milionów osób i instytucji z całego świata. Napisy mają wysokość zaledwie 0,001 grubości ludzkiego włosa i można je dostrzec tylko przez odpowiedni mikroskop. Ta niezwykła technologicznie misja łączy się z ideami, które stoją u podstaw funkcjonowania marki WIŚNIOWSKI – ciągłe dążenie do ulepszeń, odwaga i perfekcjonizm.

Krzemowe kostki zostaną umieszczone na powierzchni Marsa i zostaną tam na zawsze. Kto wie, może w przyszłości zostaną odnalezione?

Ich obecność na Czerwonej Planecie jest dowodem, że cała ludzkość dąży do zaspokojenia naszej naturalnej ciekawości tego, co nas otacza. Dzięki wytrwałości i umiejętności zadawania pytań każdego dnia idziemy dalej. Pół wieku po lądowaniu na Księżycu coraz odważniej planujemy naszą obecność na Marsie. Misja Perseverance jest kolejnym krokiem w tę stronę.

Perseverance będzie badał powierzchnię Czerwonej Planety i szukał śladów życia, które mogło pojawić się, gdy krater Jezero nie był tylko śladem po kosmicznej kolizji, ale najprawdziwszym akwenem z płynną wodą. NASA podkreśla, że pierwszy raz w historii jednym z najważniejszych zadań łazika jest poszukiwanie życia na Marsie.