Kosmiczne technologie w łazience
XXI wiek potrafi zaskakiwać. I choć przyzwyczailiśmy się już do pojawiających się co chwila nowinek technologicznych, to wyobrażenie sobie kranu wykonanego z innego materiału niż mosiądz może być dla wielu z nas trudne. A jednak nie jest to fantazja! Firma Oras, lider inteligentnej armatury, wprowadza pierwszą na świecie baterię wykonaną w całości z kompozytu – technologicznie zaawansowanego materiału stosowanego przez NASA, przemysł lotniczy, czy w medycynie.
Bateria bezdotykowa z linii Oras Vienda, bo o niej mowa, wyznacza absolutnie nową erę na rynku armatury, nie tylko w Polsce, ale też na świecie. Do tej pory nikt nie robił armatury wykonanej w całości z kompozytu. A jest to materiał przyszłości. Już dziś doceniły go m.in. NASA czy armia. Przetestowany i stosowany jest na potrzeby Formuły 1, w przemyśle lotniczym, medycynie czy branży motoryzacyjnej. Dlaczego zastępuje klasyczne materiały stosowane od lat? Bo jest wytrzymały jak metal, ale dużo bezpieczniejszy, lekki i daje absolutną precyzję wykonania.
100 % ekologii
Nowa bateria bezdotykowa Vienda poszerzy „rodzinę” inteligentnych, elektronicznych produktów do domu sygnowanych marką Oras. W Polsce jest już dostępnych 50 różnych modeli tak nowoczesnej armatury do łazienek i kuchni.
Oras od lat inwestuje w nowe technologie, i wprowadza coraz nowocześniejsze rozwiązania w zakresie ekologii i wygodnego użytkowania. Firma jest liderem rynku baterii bezdotykowych, które w Polsce spotkać można głównie w obiektach użyteczności publicznej jak hotele, kina, lotniska czy restauracje. Tymczasem w rodzimej Skandynawii Oras od lat sprzedaje najwięcej baterii bezdotykowych do domów prywatnych. Wprowadzona w marcu na rynek nowa bateria Vienda, szeroko otworzy także polskie mieszkania na tak zaawansowane rozwiązania. Nowoczesny materiał zastosowany w baterii, oraz zaawansowana produkcja spowodowały, że najnowsza bateria bezdotykowa będzie w sprzedaży w cenie już 799 zł, czyli porównywalnej, z dobrej jakości klasycznymi, bateriami jednouchwytowymi dostępnymi na rynku.
W powszechnej opinii konsumentów najbardziej ekologicznym rozwiązaniem jakie pozwala oszczędzać wodę, jest perlator. Tymczasem to już przeżytek. Dla Oras końcówka napowietrzająca wodę jest takim standardem, że firma nawet szczególnie nie chwali się tym, że w perlator wyposażone są wszystkie jej baterie. Prawdziwie ekologiczne baterie na rynku to krany bezdotykowe, w których strumień uruchamia elektroniczny sensor. Woda więc płynie jedynie wówczas, kiedy naprawdę jej potrzebujemy. Nowa Oras Vienda, klasyfikuje się jako najbardziej ekologiczna armatura umywalkowa w Polsce. Będzie miała przepływ na poziomie 5 l / min. To o połowę mniej, niż w klasycznym kranie z jednym uchwytem. Dzięki temu użytkownicy w zasadzie nie muszą robić nic, by oszczędzać wodę. Bateria sama wyłączy strumień w czasie, gdy myjemy zęby czy się golimy.
Bezpieczeństwo, zdrowie i wygoda użycia
Oras produkuje swoje wyroby wyłącznie w Europie – w fabrykach w Polsce i Finlandii, z wysokiej klasy materiałów. Dla firmy jakość jest jednym z głównych celów. Każda bateria Oras przechodzi wieloetapowy proces kontroli, zanim trafi do sprzedaży.
Prosty skandynawski design sprawia, że bateria pasuje do większości wnętrz: tych bardziej klasycznych, czy nowoczesnych. Projektanci, jak zawsze w produktach Oras, nie zapomnieli też o stronie użytkowej. Bateria jest wyprofilowana tak, że strumień wody wylewa się z kranu z 30% nachyleniem. Daje to komfort mycia, nawet wówczas, gdy zamontujemy baterię na umywalce o szerokich bokach. Strumień wody płynie tak, że bez problemu możemy myć w nim dłonie, nie zawadzając o ścianki umywalki.
Prawdziwie rewolucyjna nowa technologia musi mieć, coś co sprawia, że życie staje się lepsze i wygodniejsze. I taka jest właśnie nowa Oras Vienda.
www: www.oras.com/pl
Data publikacji: 3.04.2012
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»