Kiedy remont zbliża się do grande finale
Kolejny zakup - drzwi... kiedy takie myśli krążą po naszej głowie zwykle oznacza to, że zbliżamy się do wielkiego finału naszego remontu. Po doborze drzwi pod względem stylistyki i bezpieczeństwa, pozostanie nam ustawienie mebli i dekorowanie ścian. Nie jest jednak łatwo wybrać spośród tysięcy wzorów i kolorów, jakie oferują nam producenci. W tym przypadku nie warto również oszczędzać. Chodzi przecież o wyposażenie, które ma nam zapewnić zarówno ciszę, spokój, jak i doznania estetyczne.
Nie jest tajemnicą, że styl, który wybierzemy do naszego wnętrza determinuje nasze pozostałe wybory. Drzwi można potraktować dwojako: jako element wyróżniający się lub jako ten, który wtapia się w tło. W klasycznych wnętrzach ładnie prezentują się drzwi pełne w kolorach naturalnego, ciepłego drewna odpowiadającego podłodze. Jeśli mają nie rzucać się w oczy - można wybrać taki sam kolor, jaki wybraliśmy dla naszych ścian. Coraz częściej nasi klienci traktują drzwi jako neutralne wyposażenie i dopasowują je do koloru farby ściennej, tapety, a także podłogi i listw przypodłogowych. - zauważa Katarzyna Wątor, ekspert firmy Kopp. Urok tkwi w detalu dlatego niemniej ważne jest wykończenie naszych drzwi. Do wyboru mamy cały wachlarz możliwości - forniry zabezpieczone lakierem lub woskiem twardym olejnym, a dla aranżacji pełnej indywidualizmu lakierowane według wzornika palety RAL - dodaje.
Nowoczesny design zaprzyjaźnił się na dobre ze szklanymi drzwiami. Florence z oryginalnym reliefem na hartowanej powierzchni to nie tylko zwykłe skrzydło, ale fragment nowoczesnej sztuki. Mimo oczywistego skojarzenia z przestrzenią biurową, ta stylistyka wdarła się bez uprzedzenia również do budynków mieszkalnych i święci tam triumfy popularności. W dobie transparentności i eklektyzmu, wszystko jest dozwolone. Mniej odważnym klientom proponujemy drzwi z niewielkimi przeszkleniami. Najpopularniejsze są w tej chwili te z kwadratowymi, matowymi szybami - zapewnia Katarzyna Wątor z firmy Kopp.
Zamykając drzwi do pokoju najczęściej chcemy odciąć się od hałasu w pozostałych częściach domu. Zamykając drzwi zewnętrzne pragniemy czuć się po prostu bezpiecznie. Drzwi zewnętrzne są jednocześnie naszą wizytówką i zapowiedzią tego, co spotka nas w środku. Wstawiamy je z reguły jako pierwsze i nie zawsze łatwo przewidzieć, czy nie zmieni nam się pomysł na ogólny design. Pewne natomiast jest to, że muszą być stabilne, zabezpieczać przed włamaniem i być odporne na działanie czynników atmosferycznych. Wysoką izolacyjność termiczną zapewnią uszczelki umieszczone wzdłuż całego obwodu skrzydła oraz ościeżnicy. Do tego próg opadowy doszczelniający całość oraz próg aluminiowy z wstawką termoizolacyjną. Takie zestawienie uchroni nas przed wiatrem, chłodem i deszczem..
O ile przy wyborze drzwi wewnętrznych będą decydować walory estetyczne, o tyle przy doborze tego, co na zewnątrz - trzeba wziąć pod uwagę już nie tylko kolor i styl, ale dane techniczne i standard, jaki proponuje producent. Im wyższy, tym lepszy - banalne, ale przy tak szerokiej ofercie na rynku łatwo stracić głowę i dać się namówić na niską cenę bez gwarancji bezpieczeństwa.
Data publikacji: 9.12.2013
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»