Wielkomiejski sznyt na miarę nowego centrum Warszawy. NOHO ONE zszyje miejską tkankę Woli
NOHO ONE już wkrótce zmieni wizerunek i jakość przestrzeni miejskiej w centrum warszawskiej Woli. Zaprojektowany w miejscu byłej fabryki Polfy, wielofunkcyjny zespół budynków mieszkalnych klasy premium stworzy otwarty, nowoczesny i kompleksowo zaplanowany kwartał miasta. Za masterplan inwestycji odpowiada uznana pracownia architektoniczna BBGK Architekci. Pierwszy etap projektu otrzymał właśnie prawomocne pozwolenie na budowę.
Masterplan NOHO ONE to luksusowy kompleks mieszkalno-usługowy mixed-use, który wkrótce powstanie w samym centrum Woli. Zaplanowana na pofabrycznym terenie inwestycja stworzy nowy, tętniący życiem fragment miasta z programem otwartych przestrzeni publicznych. Za projekt odpowiada ceniona pracownia architektoniczna BBGK Architekci, specjalizująca się w kompleksowych projektach przestrzeni miejskich. Jak podkreślają architekci BBGK, założenia koncepcji powstały w oparciu o szczególny kontekst urbanistyczny – jest nim współczesna Wola, która aktualnie staje się nowym centrum Warszawy.
– Warszawa jest miastem policentrycznym, a jej kolejne centra pokrywają się z kolejnymi warstwami dziejów miasta. Historyczne, reprezentacyjne Stare Miasto i Trakt Królewski, XIX-wieczne Śródmieście i późniejsze, powojenne centrum funkcjonalne koncentrujące się wokół Pałacu Kultury i Nauki – w tym wielowiekowym procesie „środek” miasta stopniowo przenosił się na zachód. Aktualnie centrum współczesnej, post-transformacyjnej, XXI-wiecznej Warszawy jest Wola, która w ostatnich latach stała się miejscem inwestycji o wielkiej skali – stwierdza architekt Wojciech Kotecki, współwłaściciel i wspólnik pracowni BBGK Architekci.
Współcześnie przestrzeń miejska Woli, dzielnicy jeszcze do końca XX w. pełniącej funkcje przemysłowe, przechodzi dynamiczną transformację o skali nieporównywalnej z żadnym innym miejscem w Polsce. W ostatnich latach wokół ronda Daszyńskiego powstało (bądź powstaje) kilka wielkich inwestycji – punktowych wysokościowców oraz całych zespołów zabudowy o funkcjach biurowych, hotelowych i mieszkaniowych (m.in. 19. Dzielnica, Browary Warszawskie, Fabryka Norblina, Generation Park, plac Europejski, Towarowa 22).
Architekci BBGK, analizując strukturę urbanistyczną Woli, dostrzegli, że obszary intensyfikacji współczesnej zabudowy formują się w swoisty wielkomiejski “ring”, który – koncentrując się wokół ronda Daszyńskiego – jednocześnie pozostaje poprzecinany tranzytowymi trasami ulic Prostej i Towarowej. Układ urbanistyczny NOHO ONE architekci zaprojektowali tak, by – wpisując się w ideę, którą określili jako “High Ring” – ustanowił nowe połączenia funkcjonalne z otoczeniem, zszywając tym samym tkankę miejską centrum Woli w jedną całość. Jak wskazują projektanci, przy utworzeniu jedynie kilku przejść dla pieszych, może w tym miejscu powstać układ przestrzeni publicznych o niespotykanej jakości, który stworzy połączenia m.in. pomiędzy nowymi osiedlami mieszkaniowymi na terenie 19. Dzielnicy, kulturalno-rozrywkową przestrzenią Browarów Warszawskich a Muzeum Powstania Warszawskiego.
– Urbanistyka zaczyna się wtedy, kiedy przestajemy myśleć o budynku jedynie w granicach działki, a zastanawiamy się nad tym, w jakie relacje wchodzi z innymi budynkami. Wynosząc doświadczenia XX wieku i modernizmu w planistyce, wiemy już, jak ogromna wartość kryje się w tradycyjnej strukturze miejskiej, w miastach zaprojektowanych z uwzględnieniem percepcji człowieka, w miastach z systemem przestrzeni publicznych połączonych ze sobą ciągami pieszymi, z gramatyką języka klasycznej urbanistyki z jej elementami takimi jak ulica, plac i park – podkreśla architekt Bartosz Świniarski z BBGK Architekci.
Jak dodaje Świniarski, zadaniem, które postawili sobie w tym przypadku architekci, było utworzenie przestrzeni miejskiej przyjaznej z perspektywy użytkownika, a zarazem oddającej charakterystyczne dla tego miejsca i niespotykane w skali Warszawy doświadczenie wielkomiejskości.
By to osiągnąć, projektanci wydzielili w swojej koncepcji trzy warstwy. Pierwsza z nich znajduje się na poziomie samej ulicy, czyli podstawowej komórki miejskiego krwiobiegu. Na 5 ha działki NOHO ONE architekci zaplanowali pierzejowy układ ulic, który będzie naturalnym przedłużeniem osi okolicznych ulic i uzupełnieniem struktury miejskiej na pofabrycznym terenie. Nowe ulice zostały zaprojektowane jako wielkomiejskie “high streets” – eleganckie pasaże ze szpalerami drzew, skwerami oraz lokalami usługowymi w parterach budynków. Wielkomiejski charakter nadadzą ulicom m.in. wysokie, kilkukondygnacyjne portale wejść głównych budynków oraz eleganckie witryny lokali, które jednocześnie będą stymulować życie miejskie. Ponad poziomem parteru, we wnętrzach współczesnych miejskich kamienic, znajdą się lokale o funkcji mieszkalnej. Na najwyższą warstwę budynków złożą się penthouse’y z zielonymi, kaskadowymi tarasami, które ułożą się w spektakularną kompozycję wielopoziomowych, podniebnych ogrodów.
Wzdłuż ulicy Prostej architekci BBGK zaplanowali trzy budynki, których wysokość zwiększa się stopniowo w kierunku centrum miasta. Zgodnie z zamysłem mają one nadać ulicy stosowny dla niej, reprezentacyjny status. Obiekty będą mieć współczesną, dynamiczną formę architektoniczną, której detale odwołują się do języka klasycznej architektury (okrągłe kolumny i horyzontalne gzymsy). Elegancki wyraz całości podkreślą wykończenia ze szlachetnych materiałów, w tym z wysokiej klasy prefabrykatów betonowych i naturalnego kamienia. Ponad wysokimi parterami budynków ze sklepami i restauracjami znajdą się apartamenty od 50 do 400 m2.
Jak podkreślają autorzy projektu NOHO ONE i koncepcji „High Ringu”, ich propozycja jest wskazaniem na potrzebę kompleksowego myślenia o przestrzeni miejskiej współczesnej Woli oraz przyczynkiem do dyskusji nt. możliwych zmian. Za pozytywny przykład architekci podają realizowany aktualnie przez miasto program Nowe Centrum Warszawy, który zakłada rewitalizację głównych ulic i placów Śródmieścia w spójną, przyjazną i zieloną przestrzeń publiczną.
– Ten program pokazuje, że pozytywne zmiany w przestrzeni miejskiej nie muszą być wynikiem rewolucji, a przemyślanych, ewolucyjnych działań, które ustanawiają połączenia pomiędzy poszczególnymi punktami na mapie. Nie mamy wątpliwości, że następnym krokiem tych zmian mogą być właśnie okolice ronda Daszyńskiego – wyznają architekci BBGK.
Data publikacji: 29.11.2024
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»