Metamorfoza piekarni we Wrocławiu

Metamorfozę czeka stary budynek piekarni przy ul. Sienkiewicza we Wrocławiu. Inwestor planuje także rozbudować kompleks o dwa skrzydła, w których znajdzie się część usługowo-biurowa oraz apartamenty

Od lat monumentalny budynek z czerwonej cegły przy Sienkiewicza kojarzył się wrocławianom ze znaną piekarnią Mamut. Niebawem się to jednak zmieni. Opolska firma K&K ma inny pomysł na zagospodarowanie dawnych pomieszczeń. Chleba już tam nikt nie będzie wytwarzał, za to użytek z tego okazałego budynku będą mieli nie tylko, jak dotąd, piekarze ale przede wszystkim turyści. Dawna piekarnia zmieni się w hotel i to nie byle jaki.

Leszek Kośniewski, prezes firmy K&K, która planuje rewitalizację gmachu: - W budynku centralnym, czyli w dawnej piekarni, powstanie hotel. Jeszcze za wcześnie, aby mówić o konkretach. Na pewno pokoje będą przestronne i starannie rozplanowane. Budynek daje duże możliwości przyszłej aranżacji. Trudno obecnie mówić o standardzie hotelu. Prawdopodobnie będzie miał cztery, może nawet pięć gwiazdek.

Hoteli wysokiej klasy obecnie brakuje we Wrocławiu. Do niedawna wymagający turyści byli skazani na wybór pomiędzy Sofitelem a Radissonem SAS. Od niedawna do grona pięciogwiazdkowców dołączył luksusowy Monopol. Niezależnie od tego, czy obecny Mamut po zmianach dołączyłby do tego grona, czy też nie, Wrocław na pewno zyska stylowy hotel. Natomiast, co bardziej ważne w perspektywie piłkarskich mistrzostw Europy, nasza baza noclegowa znacznie się powiększy.

Deweloper w rozmowie z nami potwierdził, że budynek nie będzie mocno zmieniony z zewnątrz. Elewacja zostanie odświeżona, wymieniona zostanie stolarka okienna, budynek ma odzyskać dawny blask. Dużo większe zmiany czekają wnętrza. W środku znajdzie się ponad sto komfortowych pokoi. Wnętrza pomieszczą także sale konferencyjne, klub fitness oraz basen. Przyszłych turystów ma ściągać nie tylko efektowny wygląd hotelu, który wyraźnie odcinać się będzie od nowoczesnych, bezbarwnych projektów, ale przede wszystkim lokalizacja. Z Sienkiewicza do najstarszej część Wrocławia, Ostrowa Tumskiego, dojdziemy w kilka minut. Blisko stąd także do rynku. Goście pokoi na wyższych kondygnacjach będą mogli podziwiać piękną zieleń Ogrodu Botanicznego, który znajduje się po drugiej stronie ulicy.

Remont budynku ma rozpocząć się wiosną przyszłego roku.

Elegancki hotel to nie jedyne plany opolskiego biznesmena. Kośniewski: - Do hotelu zostaną dobudowane dwa apartamentowce, tak, że całość będzie przypominała literę U. Dzięki temu powstanie wewnętrzny dziedziniec, który będzie można gustownie zagospodarować.

W ten sposób powstanie kompleks "Stara Piekarnia". Pierwotnie zakładano, że część mieszkalna będzie liczyć ok. trzydziestu tys. m kw. a część usługowa na parterze ok. czterech tys. m kw. Obecnie planuje się zmniejszyć część mieszkalną. Miejsce części apartamentów miałaby zająć część biurowa.

Rynek na lokale komercyjne w centrum miasta i w prestiżowych budynkach wydaje się bardziej rozwijać niż popyt na luksusowe apartamenty. Dowodzić tego może choćby przemodelowanie układu drapacza chmur Sky Tower. Tam też inwestor zredukował część mieszkalną na korzyść powierzchni usługowo-handlowych. Jednak Mamut ma szansę wpisać się czym innym na listę luksusowych nieruchomości mieszkaniowych. Z deklaracji inwestora wynika, że w przejętym innym budynku, na tyłach piekarni, powstaną lofty, które zajmą łącznie pięć tys. m kw. Jeśli nic tej inwestycji nie zagrozi, byłoby to pierwsze w mieście miejsce, gdzie można by zamieszkać w zaadaptowanych poprzemysłowych halach. Eksperci rynku nieruchomości dowodzą, że Wrocław pod tym względem odstaje od innych dużych polskich miast.

Wiadomo na pewno, że w nowo powstałych budynkach na parterach będą powierzchnie handlowo-usługowe. Każde skrzydło będzie korespondować stylistycznie z wiekową budowlą. Z przedstawionych przez inwestora wizualizacji widać, że apartamentowce nie będą górować nad gmachem Mamuta. Harmonijną i stonowaną kolorystycznie bryłę skrzydeł będą ożywiać przeszklone wykusze.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/wroclaw