Złoty Róg w Płocku
Lada dzień zacznie się na Starym Mieście budowa Złotego Rogu - zespołu kamienic u zbiegu ul. Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka. Będzie to bardzo trudne inżynieryjnie przedsięwzięcie, ale gdy się zakończy, bardzo zmieni wygląd płockiej starówki.
Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego długo przygotowywało tę inwestycję. Najpierw potrzeba było czasu na wybór koncepcji architektonicznej i projektu. Nikt go jednak nie żałował, bo miejsce jest szczególne ważne.
Wybór firmy, która inwestycję zrealizuje, zatrzymała jednak kontrola przetargu przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych. MTBS zaczął szukać wykonawcy między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Skrytykowali to płoccy radni PO. Twierdzili, że w tym czasie mało kto interesuje się ogłoszeniami o poszukiwaniu firm budowlanych. MTBS bronił się tym, że przetarg był dwustopniowy i w pierwszym etapie wystarczyło tylko zgłosić się do postępowania, przesyłając jedną kartkę papieru.
Wkrótce potem UZP zaczął kontrolę. Nie wykazała ona żadnych nieprawidłowości, ale prezes spółki Mirosław Kłobukowski nie ukrywa, że czekał na jej zakończenie. Dziś nie ma żadnych przeszkód do rozpoczęcia prac. Jedyna firma, jaka się zgłosiła - i wygrała przetarg - to płocka Vectra. Zaoferowała postawienie Złotego Rogu za niecałe 22 mln zł. Lada dzień MTBS podpisze z nią umowę i zaczną się prace.
Do 2012 roku powstanie kompleks kamienic, które otoczą narożnik zamykany przez ulice Sienkiewicza, Bielską i Kwiatka. Znajdzie się w nim 56 mieszkań, na parterze powstanie osiem lokali użytkowych, a pod nimi parking na 43 samochody. Będzie miał dwa wyjazdy: jeden na ul. Sienkiewicza, drugi na Kwiatka.
Z wyjaśnień prezesa MTBS Mirosława Kłobukowskiego wynika, że udało się już - jeszcze przed rozpoczęciem prac - sprzedać trzy lokale użytkowe i zacząć rozmowy o sprzedaży czwartego. Dodajmy, że metr kwadratowy powierzchni kosztuje w nich 6,9 tys. zł (netto, bez VAT-u). Sprzedały się także cztery mieszkania. Metr kwadratowy kosztuje w nich 4,5 tys. zł (także netto).
Wszystkie mieszkania są na razie przeznaczone do sprzedaży na wolnym rynku. Jeśli jednak okaże się, że nie ma na nie popytu, MTBS ma przygotowane dwa inne wyjścia. Wniosek spółki o dofinansowanie inwestycji został wysoko oceniony w Banku Gospodarstwa Krajowego, co oznacza, że istnieje szansa na zbycie tych lokali w formie partycypacji. Chętni płaciliby wówczas tylko 30 proc. wartości lokalu, ale obowiązkowo musieliby wykupić miejsce parkingowe w podziemnym garażu (20 tys. zł plus VAT).
Umowa MTBS z wykonawcą przewiduje, że jeśli mieszkania nie rozeszłyby się także w tej formie, gminna spółka rozliczy się z Vectrą niesprzedanymi lokalami. Ich wartość nie może przekroczyć 25 proc. ogólnego wynagrodzenia.
Budowa Złotego Rogu będzie bardzo trudna inżynieryjnie. Wykonawca musi postawić zespół budynków w centrum starówki bez zajmowania ulic. Właściwie nie ma placu budowy, na którym mógłby ustawić np. barak. Jednocześnie musi zrobić wykop do czterech metrów głębokości i nie dopuścić do osunięcia się gruntu oraz otaczających plac budowy jezdni.
Z tych powodów ścianki osłonowe w miejscu chodników zostaną wbite na głębokość 15 m, czyli pięciu pięter! Projektant uznał, że tylko takie rozwiązanie da gwarancję, że uda się zabezpieczyć wykop przed drganiami i wodą gruntową, która pojawia się w tym miejscu już na głębokości dwóch metrów. Sam koszt takiego przygotowania placu budowy wyniesie 4 mln zł. Ale bez tego trzeba by zająć przynajmniej połowę ulicy Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka. Koszt także olbrzymi, a utrudnienia w ruchu znacznie większe.
Ponieważ nie ma gdzie ustawić w tym miejscu dźwigu, wykonawca najpierw zbuduje fundamenty. Powstanie żelbetowa płyta, pod którą znajdą się dodatkowo idące w głąb ziemi pale. Konstrukcja ma być odporna na działanie wód gruntowych, ale także nie dopuszczać do zalewania sąsiednich budynków. Dopiero na gotowych fundamentach stanie żuraw.
Budowa zakończy się za 30 miesięcy. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy zaproponowana dziś cena metra kwadratowego lokali użytkowych i mieszkalnych na Złotym Rogu będzie wtedy wciąż wysoka...
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/plock
Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego długo przygotowywało tę inwestycję. Najpierw potrzeba było czasu na wybór koncepcji architektonicznej i projektu. Nikt go jednak nie żałował, bo miejsce jest szczególne ważne.
Wybór firmy, która inwestycję zrealizuje, zatrzymała jednak kontrola przetargu przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych. MTBS zaczął szukać wykonawcy między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Skrytykowali to płoccy radni PO. Twierdzili, że w tym czasie mało kto interesuje się ogłoszeniami o poszukiwaniu firm budowlanych. MTBS bronił się tym, że przetarg był dwustopniowy i w pierwszym etapie wystarczyło tylko zgłosić się do postępowania, przesyłając jedną kartkę papieru.
Wkrótce potem UZP zaczął kontrolę. Nie wykazała ona żadnych nieprawidłowości, ale prezes spółki Mirosław Kłobukowski nie ukrywa, że czekał na jej zakończenie. Dziś nie ma żadnych przeszkód do rozpoczęcia prac. Jedyna firma, jaka się zgłosiła - i wygrała przetarg - to płocka Vectra. Zaoferowała postawienie Złotego Rogu za niecałe 22 mln zł. Lada dzień MTBS podpisze z nią umowę i zaczną się prace.
Do 2012 roku powstanie kompleks kamienic, które otoczą narożnik zamykany przez ulice Sienkiewicza, Bielską i Kwiatka. Znajdzie się w nim 56 mieszkań, na parterze powstanie osiem lokali użytkowych, a pod nimi parking na 43 samochody. Będzie miał dwa wyjazdy: jeden na ul. Sienkiewicza, drugi na Kwiatka.
Z wyjaśnień prezesa MTBS Mirosława Kłobukowskiego wynika, że udało się już - jeszcze przed rozpoczęciem prac - sprzedać trzy lokale użytkowe i zacząć rozmowy o sprzedaży czwartego. Dodajmy, że metr kwadratowy powierzchni kosztuje w nich 6,9 tys. zł (netto, bez VAT-u). Sprzedały się także cztery mieszkania. Metr kwadratowy kosztuje w nich 4,5 tys. zł (także netto).
Wszystkie mieszkania są na razie przeznaczone do sprzedaży na wolnym rynku. Jeśli jednak okaże się, że nie ma na nie popytu, MTBS ma przygotowane dwa inne wyjścia. Wniosek spółki o dofinansowanie inwestycji został wysoko oceniony w Banku Gospodarstwa Krajowego, co oznacza, że istnieje szansa na zbycie tych lokali w formie partycypacji. Chętni płaciliby wówczas tylko 30 proc. wartości lokalu, ale obowiązkowo musieliby wykupić miejsce parkingowe w podziemnym garażu (20 tys. zł plus VAT).
Umowa MTBS z wykonawcą przewiduje, że jeśli mieszkania nie rozeszłyby się także w tej formie, gminna spółka rozliczy się z Vectrą niesprzedanymi lokalami. Ich wartość nie może przekroczyć 25 proc. ogólnego wynagrodzenia.
Budowa Złotego Rogu będzie bardzo trudna inżynieryjnie. Wykonawca musi postawić zespół budynków w centrum starówki bez zajmowania ulic. Właściwie nie ma placu budowy, na którym mógłby ustawić np. barak. Jednocześnie musi zrobić wykop do czterech metrów głębokości i nie dopuścić do osunięcia się gruntu oraz otaczających plac budowy jezdni.
Z tych powodów ścianki osłonowe w miejscu chodników zostaną wbite na głębokość 15 m, czyli pięciu pięter! Projektant uznał, że tylko takie rozwiązanie da gwarancję, że uda się zabezpieczyć wykop przed drganiami i wodą gruntową, która pojawia się w tym miejscu już na głębokości dwóch metrów. Sam koszt takiego przygotowania placu budowy wyniesie 4 mln zł. Ale bez tego trzeba by zająć przynajmniej połowę ulicy Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka. Koszt także olbrzymi, a utrudnienia w ruchu znacznie większe.
Ponieważ nie ma gdzie ustawić w tym miejscu dźwigu, wykonawca najpierw zbuduje fundamenty. Powstanie żelbetowa płyta, pod którą znajdą się dodatkowo idące w głąb ziemi pale. Konstrukcja ma być odporna na działanie wód gruntowych, ale także nie dopuszczać do zalewania sąsiednich budynków. Dopiero na gotowych fundamentach stanie żuraw.
Budowa zakończy się za 30 miesięcy. Bez odpowiedzi pozostaje pytanie, czy zaproponowana dziś cena metra kwadratowego lokali użytkowych i mieszkalnych na Złotym Rogu będzie wtedy wciąż wysoka...
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/plock
Data publikacji: 15.07.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»