Konkurs na pomnik płk. Kuklińskiego - wyniki

Share |

Rozstrzygnięto konkurs na projekt pomnika Płk. Ryszarda Kuklińskiego. Pierwszą nagrodę w konkursie zdobył projekt autorstwa Czesława Dźwigaja i Krzysztofa Lenartowicza. Na konkurs wpłynęły 32 prace. Pomnik ma stanąć na placu Jana Nowaka Jeziorańskiego w Krakowie, tj. tuż obok budynku Dworca Głównego... i częściowo go zasłaniającej Galerii Krakowskiej oczywiście.

Wyniki konkursu:

I Nagroda (15 tys. zł) - Czesław Dźwigaj i Krzysztof Lenartowicz

II Nagroda (10 tys. zł) - zespół: Jan Kuka, Agnieszka Wach i Monika Słubel

Pierwsza nagroda została przyznana ze względu na „walory estetyczne, przesłanie ideowe oraz walory edukacyjne"... „pomnik ze względu na swoje walory artystyczne nie zdominuje przestrzeni placu Jana Nowaka Jeziorańskiego, a jednocześnie zwróci na siebie uwagę.”

Druga nagroda przyznana została „za prosty gest plastyczny – organicznie wkomponowany w skwer, formę upamiętniającą postać pułkownika Kuklińskiego z równoczesnym poszanowaniem istniejących kompozycyjnych i historycznych wartości Placu, a także za kulturalne dopisanie nowych walorów do publicznej przestrzeni Miasta".

Zwycięski projekt przedstawia chylące się ku upadkowi betonowe płyty, mające nawiązywać do obalenia muru berlińskiego. Ponad nimi wznosi się stalowa parabola, której łuk sięga na wysokość ok. 10 (!) metrów. Werdykt jury wywołał silne kontrowersje i podział w 18-osobowym jury złożonym z architektów, przedstawicieli Rady Miasta Krakowa oraz Stowarzyszenia im. płk R. Kuklińskiego, jako inwestora.

Sześciu architektów i artystów plastyków, w tym przewodniczący jury, złożyło na piśmie votum separatum wobec decyzji sądu konkursowego. Wydaje się oczywistym, że potężny łuk wznoszący się na wysokość trzech kondygnacji zaburzy ład przestrzenny placu.
Pomnik ma kosztować nie więcej niż 400 tys. zł. Jednak jego realizacja nie jest taka pewna, bo - zgodnie z procedurą administracyjną - będzie musiała uzyskać pozytywną opinię Miejskiej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej oraz głównego architekta miasta, który zgłosił zastrzeżenia do projektu już jako przewodniczący jury.

Konkurs architektoniczno-rzeźbiarski miał formułę otwartą, jego celem było zaprojektowanie pomnika niefiguratywnego, czyli upamiętniającego Kuklińskiego w inny sposób, niż poprzez ukazanie jego postaci. Na konkurs nadesłano 32 prace.

Wypada wspomnieć, że prof. Czesław Dźwigaj i jego realizacje już od dłuższego czasu budzą kontrowersje - przykłądem mogą być tutaj chociażby takie krakowskie realizacje jak pomnik Józefa Piłsudskiego czy Piotra Skargi, który w 2001 zwyciężył w plebiscycie Archi-Szopa dla najgorszej budowli Krakowa.

Już przed rokiem Czesław Dźwigaj zaprojektował 25-metrowy pomnik - kolumnę z kamienia zwieńczoną rzeźbą z brązu przedstawiającą orła z dwukrotnie przestrzelonym lewym skrzydłem. Stanąć miał przy placu Centralnym w Nowej Hucie, ale przeciwko jego budowie zaprotestowali mieszkańcy.

Na budowę pomnika Stowarzyszenie im. płk. Ryszarda Kuklińskiego ma do wydania 400 tys. zł.

zdjęcie: www.krakow.pl