Konkurs Nie LADA sztuka rozstrzygnięty
Nagrodę za najlepszy projekt otrzymuje: Małgorzata Kawalec-Tłuczek, studentka architektury i urbanistyki Politechniki Rzeszowskiej, za projekt „Wave Line”.
Uzasadnienie jury konkursowego: Wygrywa uniwersalnością, zaprzęgnięciem światła jako materiału, niepretensjonalną, elegancką formą oraz funkcjonalnością wykonania.
Serdecznie dziękujemy wszystkim uczestnikom za udział w konkursie. Poziom wszystkich prac był bardzo wysoki. Jury oprócz estetyki wykonania i oryginalności brała pod uwagę także względy praktyczne: funkcjonalność, możliwość wykonania.
Rozmowa z
Małgorzatą Kawalec-Tłuczek, zwyciężczynią konkursu Fabryki
Mebli Biurowych MDD „Nie LADA sztuka”.
- Co zainspirowało Panią do stworzenia
projektu Wave Line?
- Chciałam, aby projekt lady połączył w
sobie prostą formę z obłą linią, która byłaby lżejszym
akcentem masywnej formy. Inspiracją były dla mnie wszelkie płynne
kształtem elementy, które znalazły się w zasięgu mojego wzroku,
klasyczne wygięte nogi komody, srebrna połyskująca łódka na
oknie w końcu kształtny biały wazon. Wydało mi się rzeczą
naturalną ujęcie w projekcie płynnej linii, stąd pomysł na Wave
line.
- Proszę opowiedzieć kilka słów o swoim
projekcie.
- Prosta i nowoczesna konstrukcja zabudowy sprawia, że
lada odnajdzie swoje miejsce w każdej aranżacji. Z założenia to
mebel wykonany z płyty mdf lakierowanej w kolorze białym, czarnym
lub o fakturze drewna. Pasek ledowy umieszczony w górnej części
wygiętej płyty podkreśla formę, zaskakuje, zastanawia i
interesuje.
- Jakie nurty w architekturze wnętrz najbardziej
Pani odpowiadają?
- Lubię wnętrza proste i nowoczesne,
przejrzyste a zarazem czytelne. Uważam, że sam modernizm nie jest
gwarantem oryginalności. Łączenie stylów w sposób twórczy i
przemyślany, tj. eklektyzm właściwie rozumiany daje nieograniczone
możliwości. Osobiście stawiam na nowoczesność w połączeniu
z elementami retro.
- Skąd pomysł na studia na kierunku
architektura i urbanistyka?
- Rozpoczęło się całkiem prosto -
od rysunku, a dokładniej od rysunku portretowego. Przez kilka lat
odkrywałam w sobie nowe możliwości i pasje. Studiując budownictwo
wiedziałam, że prawdziwą satysfakcję przyniesie mi architektura.
Twórcze postrzeganie świata, chęć projektowania i realizowania
się jako projektant sprawiły, że jestem we właściwym miejscu
jakim jest wydział architektury.