Salony samochodowe też walczą o pole position
Niewielu wie, jak dużo robią właściciele salonów samochodowych, by przyciągnąć uwagę klientów i zachęcić ich do zapoznania się z ofertą oraz kupna auta. Im bardziej luksusowe marki, tym bardziej wyrafinowanych metod sprzedaży używają.
Konkurencja na rynku sprzedaży pojazdów zmusza sprzedawców do poszukiwania innowacyjnych rozwiązań, które zainteresują klienta. Salony samochodowe robią wszystko, żeby odróżnić się od otoczenia i przyciągnąć uwagę, nie tylko na poziomie konstrukcji oferty, ale i ekspozycji pojazdów. Obiekty projektuje się tak, by nie dało się ich przeoczyć. Duże, przeszklone i nowoczesne budynki stawiane są zwykle na obrzeżach miast. Dzięki przestronnym wnętrzom, każdy pojazd prezentowany jest indywidualnie – tak, żeby jak najlepiej podkreślić jego atuty. Stosuje się też zróżnicowane rozwiązania inspirowane metodami z innych branż. Wszystko, by nie pozostawić przechodnia obojętnym.
Marka jak magnes
Salony samochodowe buduje się tak, by zarówno konstrukcja budynku, jak i natężenie i kolorystyka światła, pozwalały odciąć obiekt od jego bezpośredniego otoczenia. Efekt wyodrębnienia osiągany jest często przy pomocy przeszklonych frontów, dzięki którym z daleka widać światła i wypełnione samochodami wnętrze.
- Przejeżdżając nocą obok salonów marek z wyższej półki, można odnieść wrażenie, że w środku wciąż panuje dzień. Pomimo czasu pracy trwającego zazwyczaj około 12 godzin, jasne światło wewnątrz obiektu włączone jest przez całą dobę – mówi Filip Gabryelczyk, ekspert oświetlenia Polskiego Komitetu Oświetleniowego. - Powszechnie stosowanym rozwiązaniem jest również podświetlenie umieszczonego w dobrze widocznym miejscu logo marki, dzięki któremu z daleka można zlokalizować placówkę – dodaje ekspert, zajmujący się w firmie TRILUX Polska oświetleniem obiektów handlowych.
Wewnątrz salonów dominują specjalistyczne rozwiązania inżyniersko-psychologiczne. Samochody eksponowane są przy użyciu podobnych mechanizmów, jak w przypadku prezentacji eksponatów muzealnych czy luksusowych kreacji na pokazach mody. – W sprzedaży produktów z segmentu premium często stosuje się oświetlenie punktowe, automatycznie ściągające wzrok na obszar, gdzie umieszczany jest element, który powinien w największym stopniu przykuwać uwagę klientów. Światło w eksponowanych miejscach jest nawet 2-3 razy jaśniejsze od stanowiącego tło oświetlenia ogólnego – mówi Filip Gabryelczyk. - Do oświetlenia samochodów dobiera się dodatkowo chłodne, białe światło najlepiej ukazujące walory pojazdów - dodaje ekspert z firmy TRILUX Polska.
Ostatnim punktem, mającym utwierdzić klienta w przekonaniu co do słuszności jego wyboru, są pomieszczenia, w których prowadzone są rozmowy ze sprzedawcami. Normą w salonach aut z wyższej półki są dziś designerskie fotele i sofy, przeszklone ściany i budująca przyjemny nastrój, lecz jednocześnie kojarząca się z nowoczesną technologią kolorystyka. Wśród popularnych barw wyróżnia się w szczególności biel, czerń, odcienie szarości i kontrastujące z tym tłem pojedyncze jaskrawe elementy.
Jednoczesne wykorzystanie wielu elementów oddziałujących na zachowania konsumenckie, ma skłonić potencjalnego klienta do wejścia do salonu i pozostania w nim jak najdłużej. Nawet jeśli nie każda wizyta kończy się zakupem, za sukces sprzedawców uznać można wykreowanie wśród gości opuszczających placówkę obrazu lśniących i atrakcyjnych wizualnie maszyn, a co za tym idzie - zwiększone przywiązanie do marki, którą handlują.
Artykuł ilustrują zdjęcia salonów Maserati i Citroëna, w których zastosowano systemy oświetlenia Grupy TRILUX.
Data publikacji: 5.09.2018
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»