Apartament z widokiem na park

Serce domu jest tam, gdzie zwykle spędza się najwięcej czasu wraz z najbliższymi, czyli w salonie. Nie inaczej jest w przypadku apartamentu, w którym część dzienna to ulubione miejsce mieszkańców. Nic dziwnego, skoro to tutaj rozpościera się piękny widok na park oraz wyjście na taras. To właśnie natura stała się jedną z inspiracji do zaprojektowanego wnętrza, które jak twierdzi projektantka „jest tłem dla widoków i zieleni”.

Kolejne inspiracje wyszły od samych inwestorów, ceniących sobie minimalizm, prostotę form oraz biel ścian, dlatego właśnie te elementy dominują w projekcie. Towarzyszy temu drewno i naturalne materiały. Architektka odpowiedzialna za projekt duży nacisk położyła także na funkcjonalność mieszkania.

 – Moim zadaniem było między innymi ograniczenie przedmiotów w danym pomieszczeniu, ze względu na dość nietypowy kształt mieszkania. Co więcej, wnętrze miało symbolizować istotę tego, co dla inwestorów najważniejsze, oddawać ich charakter, rezygnując jednocześnie ze zbędnych dodatków. Stąd między innymi ekspozycja książek, które dla moich Klientów są niezwykle ważne. Kolorowe okładki przy okazji zdobią wnętrze – mówi Augustyna Grzybowska z MÁS Estudio.

Aranżacja salonu była niezwykle ważna, jednak jak się okazało, to łazienka była pierwszym pomieszczeniem, które przeszło proces projektowy i nadało kierunek dalszym etapom projektowania. Dzięki prostemu zabiegowi tj.: umieszczeniu luster, pomieszczenie, które liczy niespełna 5 m², zostało optycznie powiększone i podwyższone.  Za lustrami znajduje się miejsce do przechowywania, dodano także „przedściankę” instalacyjną, dzięki której architektka umieściła element podtynkowy do baterii ściennej oraz stelaż.

Kuchnia, jak i całe mieszkanie miało zostać urządzone w czytelny sposób, pozbawiony zbędnych dekoracji. Z tego względu materiały wykorzystane w tej części także zostały zredukowane do minimum. Architektka postawiła na biały i czarny matowy lakier na frontach kuchennych oraz czarny blat z efektem kamienia z konglomeratu. W projekcie kuchni ważną rolę odgrywało oświetlenie. Dodatkowym wyzwaniem była na konieczność ograniczenia zmian w elektryce. Inwestorom zależało na czasie, zaś architektka poprzez wybrane oświetlenie chciała stworzyć przyjemny, a zarazem techniczny charakter miejsca.

 – Szynoprzewody z oprawami PETPOT next LED od AQForm idealnie się tutaj sprawdziły. Dużym plusem jest to, że indywidualnie możemy sterować oświetleniem, dodając lub redukując ilość reflektorów, które znajdują się na danej szynie. Dodatkowo również kąt padania światła możemy indywidualnie dopasować do danej okoliczności. Na pewno szynoprzewody dają większą swobodę w sterowaniu oświetleniem niż jeden punkt, np. lampa w salonie, która jest zamontowana na stałe – mówi projektantka z pracowni MÁS Estudio.

Szynoprzewody jako górne oświetlenie idealnie zdały egzamin, a miejsce pracy w postaci blatu roboczego zostało doświetlone przy użyciu listwy LED.  Poza aspektem funkcjonalnym wizualnie podkreśla fartuch kuchenny i jego fakturę. Oprócz oświetlenia mieszkanie zdobią fotografie i obrazy inwestorki, a całe wnętrze stanowi odzwierciedlenie stylu bycia jego właścicieli.

Pracownia MÁS Estudio została założona przez absolwentkę wydziału architektury i wzornictwa Politechniki Koszalińskiej.  Projektantka Augustyna Grzybowska w swoich projektach koncentruje się przede wszystkim na chęci udzielenia technicznej odpowiedzi na konkretny kontekst oraz poszukiwaniu piękna, dążąc do zadowolenia Inwestorów.