Przebudowa mostu Herbskiego
Mieszkańcy północno-zachodniej części Kielc muszą przygotować się na spore utrudnienia. W połowie września zniknie most Herbski.
czwartek w Miejskim Zarządzie Dróg podpisano wartą 13,5 mln zł umowę na rozbiórkę i budowę nowego wiaduktu nad torami kolejowymi. - To pierwszy taki nasz projekt w Kielcach, ale nie w regionie. Dziękujemy za zaufanie i obiecujemy oddanie nowego obiektu w terminie i w wysokiej jakości - mówił Pedro Fernandes, prezes Mota-Engil Polska, firmy, która wygrała przetarg i zrealizuje inwestycję.
Budowa potrwa rok i oznacza potężne utrudnienia dla kierowców.
- Ale innego wyjścia nie ma. Po jej zakończeniu naprawdę kielczanie poczują poprawę - mówi Piotr Wójcik, dyrektor MZD. Drogowcy już pracują nad nowym schematem organizacji ruchu.
- Powinien być gotowy za dwa tygodnie - informuje Sławomir Barczak z Mota-Engil.
Zgodnie z harmonogramem budowlańcy przejmą plac budowy już 10 sierpnia. W pierwszej kolejności zostanie zamontowana tymczasowa kładka dla pieszych, tak by mieszkańców Herbów nie odciąć całkowicie od centrum miasta. W połowie września rozpocznie się rozbiórka wiaduktu, która potrwa 30 dni. Odbywać się będzie w porozumieniu z PKP, tak by nie zagroziła kursującym pociągom. - Termin ustaliliśmy, biorąc pod uwagę Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, który gromadzi olbrzymią liczbę wystawców i potęguje ruch w tamtym rejonie miasta - tłumaczy Wójcik.
Czy to nie za późno? - Liczymy, że zdążymy z betonowaniem. A montaż konstrukcji nośnej można prowadzić także zimą - zapewnia Barczak.
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/kielce
czwartek w Miejskim Zarządzie Dróg podpisano wartą 13,5 mln zł umowę na rozbiórkę i budowę nowego wiaduktu nad torami kolejowymi. - To pierwszy taki nasz projekt w Kielcach, ale nie w regionie. Dziękujemy za zaufanie i obiecujemy oddanie nowego obiektu w terminie i w wysokiej jakości - mówił Pedro Fernandes, prezes Mota-Engil Polska, firmy, która wygrała przetarg i zrealizuje inwestycję.
Budowa potrwa rok i oznacza potężne utrudnienia dla kierowców.
- Ale innego wyjścia nie ma. Po jej zakończeniu naprawdę kielczanie poczują poprawę - mówi Piotr Wójcik, dyrektor MZD. Drogowcy już pracują nad nowym schematem organizacji ruchu.
- Powinien być gotowy za dwa tygodnie - informuje Sławomir Barczak z Mota-Engil.
Zgodnie z harmonogramem budowlańcy przejmą plac budowy już 10 sierpnia. W pierwszej kolejności zostanie zamontowana tymczasowa kładka dla pieszych, tak by mieszkańców Herbów nie odciąć całkowicie od centrum miasta. W połowie września rozpocznie się rozbiórka wiaduktu, która potrwa 30 dni. Odbywać się będzie w porozumieniu z PKP, tak by nie zagroziła kursującym pociągom. - Termin ustaliliśmy, biorąc pod uwagę Międzynarodowy Salon Przemysłu Obronnego, który gromadzi olbrzymią liczbę wystawców i potęguje ruch w tamtym rejonie miasta - tłumaczy Wójcik.
Czy to nie za późno? - Liczymy, że zdążymy z betonowaniem. A montaż konstrukcji nośnej można prowadzić także zimą - zapewnia Barczak.
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/kielce
Data publikacji: 31.07.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»