ŚWIATŁOTRYSK
Światłotrysk to kilkunastometrowa instalacja parkowa ze światła neonowego umieszczona w ogólnodostępnej przestrzeni miejskiej, na terenie parku Kępa Potocka. Neon, w kształcie wielkiej szklanki z uciekającymi w niebo bąbelkami różowej oranżady ma 17 metrów wysokości i został zaprojektowany przez Maurycego Gomulickiego. Praca nad neonem trwała niemal dwa lata.
Celem projektu jest nie tylko zaprezentowanie twórczości Gomulickiego w ulubionej przez niego otwartej przestrzeni miejskiej, ale też umieszczenie jej na terenie dzielnicy Żoliborz, z którą jego rodzina związana jest od pokoleń.
Maurycy Gomulicki o projekcie: Uprawiam róż, bo naprawdę uważam, że trzeba na serio zajmować się przyjemością, urodą i rozkoszą. I nie jest to z mojej strony namawianie do tępego egoistycznego hedonizmu tylko do rewizji wyobrażeń o tym co w świecie jest ważne. Nie zgadzam się na prymat śmierci nad życiem i cierpienia nad przyjemnością. Przyglądając się kulturze można odnieść wrażenie, że tragedia nas pobudza, a szczęście usypia. Jeżeli nawet tak jest, to może warto coś tu zmienić. Przyjemność powszechnie postrzegana jest jako coś powierzchownego. Ci którzy nie ulegają jej bezmyślnie najczęściej wietrzą w niej podstęp, wstydzą się jej. Jest taka niepoważna. Czy aby na pewno? Co jest ważne? Czy dramat człowieka jest jego jedynym paradygmatem, jedyną możliwością? Co z rajskim ogrodem? Czy gdybyśmy więcej uwagi poświęcali urodzie życia w różnych jej przejawach, analizowali i tworzyli więcej „różowych” potencjałów świat nie byłby lepszy?
O ARTYŚCIE:
Start: 29.10.2009 (czwartek), godz. 19.00
Miejsce: Warszawa, Park Kępa Potocka, Żoliborz
Afterparty przy szampanie, oranżadzie i muzyce: U Araba (ul. Gwiaździsta 1, nad Kanałkiem)
Źródło: www.funbec.eu
Celem projektu jest nie tylko zaprezentowanie twórczości Gomulickiego w ulubionej przez niego otwartej przestrzeni miejskiej, ale też umieszczenie jej na terenie dzielnicy Żoliborz, z którą jego rodzina związana jest od pokoleń.
Maurycy Gomulicki o projekcie: Uprawiam róż, bo naprawdę uważam, że trzeba na serio zajmować się przyjemością, urodą i rozkoszą. I nie jest to z mojej strony namawianie do tępego egoistycznego hedonizmu tylko do rewizji wyobrażeń o tym co w świecie jest ważne. Nie zgadzam się na prymat śmierci nad życiem i cierpienia nad przyjemnością. Przyglądając się kulturze można odnieść wrażenie, że tragedia nas pobudza, a szczęście usypia. Jeżeli nawet tak jest, to może warto coś tu zmienić. Przyjemność powszechnie postrzegana jest jako coś powierzchownego. Ci którzy nie ulegają jej bezmyślnie najczęściej wietrzą w niej podstęp, wstydzą się jej. Jest taka niepoważna. Czy aby na pewno? Co jest ważne? Czy dramat człowieka jest jego jedynym paradygmatem, jedyną możliwością? Co z rajskim ogrodem? Czy gdybyśmy więcej uwagi poświęcali urodzie życia w różnych jej przejawach, analizowali i tworzyli więcej „różowych” potencjałów świat nie byłby lepszy?
O ARTYŚCIE:
Maurycy Gomulicki (rocznik 1969) artysta, grafik, fotograf, kolekcjoner, antropolog kultury popularnej, autor instalacji przestrzenych i krótkich form filmowych. Sztuki Piękne studiował w Warszawie, Barcelonie, Mediolanie i Meksyku. Swoje prace prezentował na licznych wystawach w kraju i za granicą. Konsultant i współautor projektu ABCDF - słownik wizualny Meksyku Miasta (2000-2002). W 2007 r. ukazał się album jego fotografii Warszawy W-WA, wydany przez Fundację Bęc Zmiana. Jego ostatnie realizacje na dużą skalę to Pink Bridge (San Diego Children's Museum, 2008), Fertilty Pop (Zachęta Narodowa Galeria Sztuki, 2008) i Perła (DTP Wigry, 2009).
Aktualnie prace Gomulickiego są pokazywane w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie na wystawie Schizma. Sztuka polska lat 90. Współpracuje z warszawską Galerią LeTo. Czas dzieli pomiędzy Warszawę i Meksyk.
Aktualnie prace Gomulickiego są pokazywane w Centrum Sztuki Współczesnej Zamek Ujazdowski w Warszawie na wystawie Schizma. Sztuka polska lat 90. Współpracuje z warszawską Galerią LeTo. Czas dzieli pomiędzy Warszawę i Meksyk.
Start: 29.10.2009 (czwartek), godz. 19.00
Miejsce: Warszawa, Park Kępa Potocka, Żoliborz
Afterparty przy szampanie, oranżadzie i muzyce: U Araba (ul. Gwiaździsta 1, nad Kanałkiem)
Źródło: www.funbec.eu
Data publikacji: 30.10.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»