Renowacja zabytków Torunia
Data: 15.07.2009Marszałek Piotr Całbecki podpisał we wtorek umowy na finansowanie 66 remontów konserwatorskich w całym regionie. W tym roku samorząd na ochronę zabytków wyda 4,8 mln zł.
Realizacja większości przedsięwzięć już się rozpoczęła. Wszystkie znalazły się w Programie Opieki nad Zabytkami Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dokument opracowany na lata 2009-2012 uwzględnia najcenniejsze obiekty historyczne w regionie. - Po raz pierwszy podeszliśmy do ochrony zabytków w sposób planowy i systemowy - mówi Całbecki. - Potrzeb jest wiele, bo zaniedbania ogromne. Uważam jednak, że mamy obowiązek się tym zająć, by zachować cenne obiekty dla przyszłych pokoleń, a także wykorzystać je turystycznie i promocyjnie. Łączna tegoroczna kwota dotacji jest jak dotąd największa w historii województwa, jest też jedną z największych w Polsce.
814 tys. zł samorząd województwa przeznaczy na odnowę zabytków w powiecie toruńskim. 200 tys. zł wesprze prace związane z konserwacją i restauracją elewacji nawy południowej gotyckiego kościoła św. Jakuba. Przewidziane są między innymi badania na obecność mikroorganizmów i zasolenie murów, czyszczenie powierzchni i uzupełnienie fug oraz konserwacja kamiennych elementów.
Czytaj dalej >>
Realizacja większości przedsięwzięć już się rozpoczęła. Wszystkie znalazły się w Programie Opieki nad Zabytkami Województwa Kujawsko-Pomorskiego. Dokument opracowany na lata 2009-2012 uwzględnia najcenniejsze obiekty historyczne w regionie. - Po raz pierwszy podeszliśmy do ochrony zabytków w sposób planowy i systemowy - mówi Całbecki. - Potrzeb jest wiele, bo zaniedbania ogromne. Uważam jednak, że mamy obowiązek się tym zająć, by zachować cenne obiekty dla przyszłych pokoleń, a także wykorzystać je turystycznie i promocyjnie. Łączna tegoroczna kwota dotacji jest jak dotąd największa w historii województwa, jest też jedną z największych w Polsce.
814 tys. zł samorząd województwa przeznaczy na odnowę zabytków w powiecie toruńskim. 200 tys. zł wesprze prace związane z konserwacją i restauracją elewacji nawy południowej gotyckiego kościoła św. Jakuba. Przewidziane są między innymi badania na obecność mikroorganizmów i zasolenie murów, czyszczenie powierzchni i uzupełnienie fug oraz konserwacja kamiennych elementów.
Czytaj dalej >>
Modernizacja dworca w Gorzowie
Data: 15.07.2009Ogłosiliśmy przetarg. Wykonawca ma 180 dni, by dworzec PKP w Gorzowie był jak nowy - zapewnia PKP. Modernizacja głównego holu to konieczność. Niebawem na stację mają wjeżdżać niemieckie pociągi z Berlina.
Z przerwami doraźny remont dworca trwał od 11 lat, od historycznej wizyty papieża Jana Pawła II w Gorzowie. - Jak wygląda obecnie hol główny, wiedzą wszyscy gorzowianie. A to w końcu także wizytówka miasta i mieszkańcy nie mogą się za niego wstydzić. Dawno zrobilibyśmy remont, ale brakowało pieniędzy.
Te trudności są już za nami. Właśnie ogłosiliśmy przetarg - mówi Ryszard Pluciński, zastępca dyrektora PKP ds. dworców kolejowych.
Po odnowieniu elewacji i peronów, remont głównego holu to drugi etap modernizacji gorzowskiego dworca PKP. Ten etap inwestycji powinien zamknąć się w ok. 2 mln zł. W ramach zaplanowanego remontu z holu całkowicie znikną wszystkie budki i już tu nie wrócą. Na podłodze wykonawca położy nowe płytki. Ściany będą w kolorach niebieskim i żółtym. W holu z wentylacją pojawi się nowe oświetlenie i miejsca na reklamy. Dworzec będzie monitorowany systemem kamer. Z głównego holu PKP planuje przebić nowe wejście do dworcowej kawiarni.
Czytaj dalej >>
Z przerwami doraźny remont dworca trwał od 11 lat, od historycznej wizyty papieża Jana Pawła II w Gorzowie. - Jak wygląda obecnie hol główny, wiedzą wszyscy gorzowianie. A to w końcu także wizytówka miasta i mieszkańcy nie mogą się za niego wstydzić. Dawno zrobilibyśmy remont, ale brakowało pieniędzy.
Te trudności są już za nami. Właśnie ogłosiliśmy przetarg - mówi Ryszard Pluciński, zastępca dyrektora PKP ds. dworców kolejowych.
Po odnowieniu elewacji i peronów, remont głównego holu to drugi etap modernizacji gorzowskiego dworca PKP. Ten etap inwestycji powinien zamknąć się w ok. 2 mln zł. W ramach zaplanowanego remontu z holu całkowicie znikną wszystkie budki i już tu nie wrócą. Na podłodze wykonawca położy nowe płytki. Ściany będą w kolorach niebieskim i żółtym. W holu z wentylacją pojawi się nowe oświetlenie i miejsca na reklamy. Dworzec będzie monitorowany systemem kamer. Z głównego holu PKP planuje przebić nowe wejście do dworcowej kawiarni.
Czytaj dalej >>
Złoty Róg w Płocku
Data: 15.07.2009Lada dzień zacznie się na Starym Mieście budowa Złotego Rogu - zespołu kamienic u zbiegu ul. Sienkiewicza, Bielskiej i Kwiatka. Będzie to bardzo trudne inżynieryjnie przedsięwzięcie, ale gdy się zakończy, bardzo zmieni wygląd płockiej starówki.
Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego długo przygotowywało tę inwestycję.
Najpierw potrzeba było czasu na wybór koncepcji architektonicznej i projektu. Nikt go jednak nie żałował, bo miejsce jest szczególne ważne.
Wybór firmy, która inwestycję zrealizuje, zatrzymała jednak kontrola przetargu przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych. MTBS zaczął szukać wykonawcy między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Skrytykowali to płoccy radni PO. Twierdzili, że w tym czasie mało kto interesuje się ogłoszeniami o poszukiwaniu firm budowlanych. MTBS bronił się tym, że przetarg był dwustopniowy i w pierwszym etapie wystarczyło tylko zgłosić się do postępowania, przesyłając jedną kartkę papieru.
Czytaj dalej >>
Miejskie Towarzystwo Budownictwa Społecznego długo przygotowywało tę inwestycję.
Najpierw potrzeba było czasu na wybór koncepcji architektonicznej i projektu. Nikt go jednak nie żałował, bo miejsce jest szczególne ważne.
Wybór firmy, która inwestycję zrealizuje, zatrzymała jednak kontrola przetargu przeprowadzona przez Urząd Zamówień Publicznych. MTBS zaczął szukać wykonawcy między świętami Bożego Narodzenia a Nowym Rokiem. Skrytykowali to płoccy radni PO. Twierdzili, że w tym czasie mało kto interesuje się ogłoszeniami o poszukiwaniu firm budowlanych. MTBS bronił się tym, że przetarg był dwustopniowy i w pierwszym etapie wystarczyło tylko zgłosić się do postępowania, przesyłając jedną kartkę papieru.
Czytaj dalej >>
Miejska przestrzeń Wrocławia
Data: 15.07.2009Władze miasta chcą ujednolicić wygląd stałych elementów miejskiej przestrzeni. Powstał katalog ławek, śmietników, słupków i barierek utrzymanych w podobnej stylistyce. - To otwarty zbiór projektów, który będzie się rozwijał, bo nie chcemy, żeby Wrocław był monotonny - mówi Beata Urbanowicz, plastyk miejski
Katalog zawiera kilkadziesiąt projektów: ławek, kwietników, słupków przystankowych, stojaków na rowery, słupków grodzących i barierek kładek - stałych elementów małej architektury. - Postanowiliśmy uporządkować przestrzeń miejską. Taki katalog wyznacza pewne standardy, charakter tych przedmiotów - mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - To nie znaczy, że ten zbiór jest już zamknięty. Jeśli dostaniemy projekty utrzymane w tej stylistyce, nie odrzucimy ich.
W zaprezentowanych propozycjach dominuje kolor szary, w części projektów wzbogacony elementami drewnianymi i zielenią.
To świadomy zabieg plastyka miejskiego. - Kolory zostawiliśmy dla elewacji domów i dla mostów - mówi Urbanowicz i dodaje: - Chcieliśmy, żeby to były dobrze zaprojektowane, proste, ładne i funkcjonalne współczesne meble miejskie. To wskazanie kierunku, nie tworzymy ograniczeń, nie chcemy, żeby Wrocław był monotonny.
Czytaj dalej >>
Katalog zawiera kilkadziesiąt projektów: ławek, kwietników, słupków przystankowych, stojaków na rowery, słupków grodzących i barierek kładek - stałych elementów małej architektury. - Postanowiliśmy uporządkować przestrzeń miejską. Taki katalog wyznacza pewne standardy, charakter tych przedmiotów - mówi Rafał Dutkiewicz, prezydent Wrocławia. - To nie znaczy, że ten zbiór jest już zamknięty. Jeśli dostaniemy projekty utrzymane w tej stylistyce, nie odrzucimy ich.
W zaprezentowanych propozycjach dominuje kolor szary, w części projektów wzbogacony elementami drewnianymi i zielenią.
To świadomy zabieg plastyka miejskiego. - Kolory zostawiliśmy dla elewacji domów i dla mostów - mówi Urbanowicz i dodaje: - Chcieliśmy, żeby to były dobrze zaprojektowane, proste, ładne i funkcjonalne współczesne meble miejskie. To wskazanie kierunku, nie tworzymy ograniczeń, nie chcemy, żeby Wrocław był monotonny.
Czytaj dalej >>