Walec z kokonem

Warszawska Rotunda PKO znowu budzi emocje. Po raz kolejny ich przyczyną jest zapowiedź wyburzenia budynku, jaką ogłosił jego właściciel – bank PKO BP. Projekt obiektu jest już gotowy. Jego autorem jest pracownia architektoniczna KD Kozikowski Design z Gdańska.

Jeszcze na początku 2009 r. władze PKO BP zapowiadały, że zmodernizują i wyremontują budynek bez naruszania jego bryły. Tymczasem kilka miesięcy później – we wrześniu – ogłoszono konkurs na koncepcję Nowej Rotundy, a do udziału w nim zaproszono 11 pracowni z całej Polski. Jury najbardziej przypadła do gustu propozycja gdańszczan.



Władze PKO wydają się doceniać istniejący budynek. Prezes Zarządu PKO BP, Zbigniew Jagiełło, wyjaśnia: „Rotunda przez lata zyskała status jednego z budynków symbolizujących Warszawę. Charakterystyczny kształt i umiejscowienie w samym centrum stolicy sprawiło, że jest to jedno z najpopularniejszych miejsc spotkań. Dlatego postanowiliśmy, że nowy budynek powinien nie tylko nawiązywać do stylu obecnej Rotundy, ale także stać się miejscem publicznym i przyjaznym warszawiakom”.

Przygotowany przez pracownię KD Kozikowscy Design projekt zachowuje formę przeszklonego walca i obrys istniejącego budynku. I na tym analogii koniec. W środku przeszklonej obudowy architekci umieścili potężny, wsparty na cienkich podporach „kokon” pokryty materiałem drewnopochodnym. W jego wnętrzu ma się znaleźć restauracja. Otwarta przestrzeń pod „kokonem”, a także część kondygnacji podziemnej, mieścić będą bank. Jak tłumaczy autor zwycięskiego projektu, Marcin Kozikowski: „Forma budynku wynika z założenia stworzenia otwartej, maksymalnie przeszklonej bryły, z którą przenika się wewnętrzna bryła wsparta na lekkich podporach.




Ten kontrast odpowiada dwóm niezależnym funkcjom zaprojektowanym w budynku: bankowej, łatwo dostępnej z poziomu ulicy oraz gastronomicznej usytuowanej w pełnej bryle wyniesionej nad poziom ulicy i stanowiącej własną niezależną przestrzeń”. W Nowej Rotundzie ma się również znaleźć miejsce upamiętniające ofiary wybuchu gazu, do jakiego doszło 15 lutego 1979 r. W jego wyniku zginęło 49 osób a kilkaset zostało rannych.

Wokół budynku architekci zaprojektowali plac miejski o układzie tarasowym – jego poziomy obniżałyby się od wejścia przy ulicy Marszałkowskiej do poziomu piwnicy budynku, w którym zaplanowano kawiarnię. Część z tarasów przeznaczono na zieleń, na innych miałby funkcjonować kawiarniany ogródek. Ponadto, ścianom otaczającym plac nadano formę kaskad wodnych.

Władze banku planują, że Nowa Rotunda zostanie oddana do użytku przed EURO 2012.
Przypomnijmy: stojący przy skrzyżowaniu ul. Marszałkowskiej i Alei Jerozolimskich budynek jest dziełem zespołu architektów pod kierownictwem Zbigniewa Karpińskiego, sama rotunda zaś została zaprojektowana przez Jerzego Jakubowicza. Otwarty w 1966 r. stanowił część tzw. „ściany wschodniej”. Obecny wygląd Rotundy odbiega nieco od jej formy pierwotnej – wspomniany wybuchu gazu zniszczył budynek w 70%. Podczas odbudowy wprowadzono niewielkie zmiany – jedną najważniejszych interwencji było zastąpienie transparentnych szyb w elewacjach szkłem przyciemnianym.

Propozycji wyburzenia Rotundy i sąsiadujących z nią budynków oraz zastąpienia ich nowymi obiektami (na przykład wieżowcem), było już wiele, ale władze stolicy nie wyrażały na to zgody. Aż do teraz. Podobno ratusz wstępnie zaakceptował projekt pracowni KD Kozikowski Design. Przypomnijmy, że Rotunda została ujęta na stołecznej liście dóbr kultury współczesnej, objętych ochroną w studium zagospodarowania przestrzeni.