Hotel Lipsk do przebudowy

Brak wentylacji, zabezpieczeń przeciwpożarowych i słaba instalacja elektryczna - to najważniejsze wady, jakie podczas kontroli w toruńskim hotelu socjalnym Lipsk wykrył nadzór budowlany.
Kontrole w hotelach socjalnych zaczęły się po kwietniowym pożarze podobnego obiektu w Kamieniu Pomorskim. Po lustracji Lipska na toruńskim Rubinkowie inspektorzy uznali, że konieczna jest przebudowa obiektu i przekształcenie go w budynek mieszkalny. - W pierwszej kolejności należy powiększyć pomieszczenia mieszkalne, wydzielić kuchnie, poprawić wentylację, instalację elektryczną i zabezpieczenia przeciwpożarowe - usłyszeliśmy w Powiatowym Inspektoracie Nadzoru Budowlanego.


W budynku od lat mieszka prawie 250 osób. Na czas remontu będzie musiała opuścić go przynajmniej połowa lokatorów.


Po przebudowie może się też okazać, że liczba lokali zmniejszy się ze 100 do 70. Magistrat zapewnia jednak, że mimo zmian nikt nie zostanie bez dachu nad głową.

Koszt remontu może przekroczyć trzykrotną wartość budynku. Kto za to zapłaci? Na razie nie wiadomo - Toruń będzie się starał o pieniądze u wojewody.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/torun