Z Bohaterów Getta do skansenu
Zarząd Mienia Komunalnego przymierza się już do rozbiórki modernistycznej willi z ulicy Bohaterów Getta. Ale będzie to rozbiórka nietypowa. Budynek, zamiast odejść na śmietnik historii, trafi do skansenu.
Jesteśmy właśnie na etapie poszukiwania firmy, która wykona dokładny projekt rozbiórki - mówi Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego.
Jak klocki lego
Dokładny, czyli taki, który pozwoli na rozebranie modernistycznej drewnianej willi belka po belce, a nie tak, jak do tej pory czynił to ZMK.
Dodatkowo każda z tych belek będzie musiała być dokładnie opisana, by dom następnie można było złożyć, jak z klocków lego.
- Można powiedzieć, że w naszym przypadku będzie to prekursorskie rozwiązanie - dodaje Ostrowski.
Ale rozwiązanie, które następnie lada tydzień ma być powielane. A przynajmniej taki jest plan. Willa z ul. Bohaterów Getta zostanie bowiem przewieziona do skansenu pod Osowiczami, gdzie na razie zostanie zabezpieczona, a w przyszłości ma być odbudowana. Stanie się wręcz częścią większej ekspozycji poświęconej miejskiej architekturze przełomu XIX i XX wieku. Na razie niedocenianej i zwyczajnie wyburzanej, choćby przy okazji inwestycji drogowych czy przez deweloperów wyszukujących co bardziej łakome działki w centrum Białegostoku. A mogą być wyburzane, gdyż nie są chronione choćby wpisaniem do rejestru czy ewidencji zabytków prowadzonych przez konserwatora. Skoro w mieście nikt ich nie chce, postanowił przygarnąć je Andrzej Lechowski, szef Muzeum Podlaskiego. Umowa jest taka, że ZMK domy rozbiera na swój koszt, zaś Lechowski ma znaleźć pieniądze na ich ponowne złożenie.
Następne domy w kolejce
Jeśli się znajdą, to odbudowa willi z Bohaterów Getta w skansenie będzie możliwa dzięki inwentaryzacji wykonanej przez studentów z białostockiej architektury. Zresztą podobne opracowania przygotowali również dla kilku innych budynków. Dla tego przy Mazowieckiej 31, którym już zainteresowany jest dyrektor muzeum, oraz dla domów przy Konopnickiej 1a i Artyleryjskiej 15 i 15a - te ostatnie wprawdzie nie należą do miasta, ale, jak wspominają pracownicy biura kultury i ochrony zabytków w magistracie (współpracowali ze studentami przy wykonywaniu inwentaryzacji), właściciel jest skłonny przekazać budynek do skansenu. W planach jest jeszcze jeden budynek - przy Włókienniczej 16. Ale gdy okazało się, że willa z Bohaterów Getta stoi na drodze planowanego właśnie przebicia ulicy Częstochowskiej w kierunku Polskiej, zapadła decyzja, że ją trzeba teraz ratować i ona, a nie dom z Włókienniczej, jako pierwsza trafi do skansenu. Rozbiórki należy się spodziewać w najbliższych tygodniach.
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/bialystok
Jesteśmy właśnie na etapie poszukiwania firmy, która wykona dokładny projekt rozbiórki - mówi Andrzej Ostrowski, dyrektor Zarządu Mienia Komunalnego.
Jak klocki lego
Dokładny, czyli taki, który pozwoli na rozebranie modernistycznej drewnianej willi belka po belce, a nie tak, jak do tej pory czynił to ZMK.
Dodatkowo każda z tych belek będzie musiała być dokładnie opisana, by dom następnie można było złożyć, jak z klocków lego.
- Można powiedzieć, że w naszym przypadku będzie to prekursorskie rozwiązanie - dodaje Ostrowski.
Ale rozwiązanie, które następnie lada tydzień ma być powielane. A przynajmniej taki jest plan. Willa z ul. Bohaterów Getta zostanie bowiem przewieziona do skansenu pod Osowiczami, gdzie na razie zostanie zabezpieczona, a w przyszłości ma być odbudowana. Stanie się wręcz częścią większej ekspozycji poświęconej miejskiej architekturze przełomu XIX i XX wieku. Na razie niedocenianej i zwyczajnie wyburzanej, choćby przy okazji inwestycji drogowych czy przez deweloperów wyszukujących co bardziej łakome działki w centrum Białegostoku. A mogą być wyburzane, gdyż nie są chronione choćby wpisaniem do rejestru czy ewidencji zabytków prowadzonych przez konserwatora. Skoro w mieście nikt ich nie chce, postanowił przygarnąć je Andrzej Lechowski, szef Muzeum Podlaskiego. Umowa jest taka, że ZMK domy rozbiera na swój koszt, zaś Lechowski ma znaleźć pieniądze na ich ponowne złożenie.
Następne domy w kolejce
Jeśli się znajdą, to odbudowa willi z Bohaterów Getta w skansenie będzie możliwa dzięki inwentaryzacji wykonanej przez studentów z białostockiej architektury. Zresztą podobne opracowania przygotowali również dla kilku innych budynków. Dla tego przy Mazowieckiej 31, którym już zainteresowany jest dyrektor muzeum, oraz dla domów przy Konopnickiej 1a i Artyleryjskiej 15 i 15a - te ostatnie wprawdzie nie należą do miasta, ale, jak wspominają pracownicy biura kultury i ochrony zabytków w magistracie (współpracowali ze studentami przy wykonywaniu inwentaryzacji), właściciel jest skłonny przekazać budynek do skansenu. W planach jest jeszcze jeden budynek - przy Włókienniczej 16. Ale gdy okazało się, że willa z Bohaterów Getta stoi na drodze planowanego właśnie przebicia ulicy Częstochowskiej w kierunku Polskiej, zapadła decyzja, że ją trzeba teraz ratować i ona, a nie dom z Włókienniczej, jako pierwsza trafi do skansenu. Rozbiórki należy się spodziewać w najbliższych tygodniach.
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/bialystok
Data publikacji: 24.08.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»