Pasiasta nawierzchnia tuż pod Wawelem

Schowane pod ziemią Centrum Obsługi Ruchu Turystycznego powstaje już u podnóża Wawelu. Niektórym z krakowskich architektów nie podoba się jednak wygląd posadzki powiązanego z obiektem placu.

W projekcie Obsługi Ruchu Turystycznego przypomina nowoczesny bunkier. Pracownia IMB Asymetria - wyłoniona w zorganizowanym przez miasto konkursie architektonicznym z 2006 roku - świadomie wykorzystała specyfikę terenu, projektując budynek dyskretny, prawie niewidoczny. Zdaje się on jedynie porządkować przestrzeń wzdłuż Powiśla, dając możliwość lepszego i pełniejszego odbioru zabudowań wzgórza wawelskiego. W rzeczywistości jednak wkomponowane w przedpole skarpy CORT na powierzchni 600 m kw. skrywa stoiska handlowe, toalety, kawiarnię oraz przechowalnię bagaży. W podziemnej strukturze przewidziano też miejsce na przestrzeń ekspozycyjną, gdzie możliwa będzie organizacja wystaw.

Pojawiają się jednak głosy, że starania architektów, aby ukryć budynek, niweczy pasiasta nawierzchnia placu.

- Pasy odwracają uwagę od tego, co w tym miejscu najważniejsze: Wawelu. Tam powinna pojawić się spokojna posadzka. Czy moi koledzy architekci tego nie rozumieją? - dziwi się krakowski architekt Krzysztof Bień. - W tym miejscu projektanci powinni poskromić swoje ego.

Problemu nie zauważa jednak wojewódzki konserwator zabytków Jan Janczykowski. - Podchodzę do tego bez emocji. Wystarczy spojrzeć na nawierzchnię Rynku Głównego. Kolory, które tam są, na projekcie wyglądały bardzo mocno, a w rzeczywistości widoczne są tylko wtedy, gdy nawierzchnia jest mokra. W normalnych warunkach są to stonowane odcienie szarości - wyjaśnia Janczykowski. Jak stwierdza, znacznie istotniejszą kwestią było dla niego maksymalne ukrycie budynku pod powierzchnią.

I rzeczywiście, patrząc na projekt obiektu, można odnieść wrażenie, że jego kluczową cechą jest swego rodzaju brak architektury. Ponad powierzchnię terenu widoczne będzie jedynie główne wejście w postaci nieznacznego wyniesienia ze świetlikiem i przeszkloną elewacją.

Przy okazji budowy centrum częściowej modernizacji poddany zostanie też układ drogowy. Kolejne etapy projektu zakładają stopniowe oddalenie parkingu od wzgórza wawelskiego tak, aby w przyszłości uwolnić to miejsce od stacjonujących tam autobusów turystycznych. Docelowo funkcje przystani parkingowej przejąć ma dwupoziomowy parking pod placem na Groblach. W jego pobliżu pojawi się zatoka tymczasowego postoju, gotowa pomieścić kilkanaście autokarów turystycznych. W przyszłości miejsce recepcji autobusów przewiduje się pod placem Kossaka. Budynek centrum zostanie z nim połączony szerokim pasażem pieszym. Budowa tego nietypowego obiektu już trwa. Ciężki sprzęt przygotowuje teren bod budowę, którego potrwa do końca 2010 roku.


Źródło: www.miasta.gazeta.pl/krakow