Gdyńska Riwiera z klocków
Jeśli lego kojarzą ci się tylko z zabawą małych chłopców, zobacz, jakie cuda potrafią z nich skonstruować dorośli miłośnicy klocków
W sobotę i niedzielę efekty ich wielomiesięcznej pracy można oglądać w gdyńskim klubie Riwiera.
Marcin Żbikowski, pracownik działu informatycznego wsparcia lotów w gdańskim biurze Lufthansy, popołudnia spędza, układając klocki. Jest jednym z 400 dorosłych członków klubu LugPol (Lego Users Group Poland). Nie składa zestawów kupionych sklepie. - Wolę indywidualnie zamawiać klocki na sztuki - mówi Żbikowski.
Ostatnio skonstruował ruchomy model koparki przedsiębiernej. - Poświęciłem na nią pół roku i cztery tysiące klocków - przyznaje.
Jego koledzy z klubu LugPol składają modele odrzutowców, kamienic, całych miast, sportowych samochodów, wesołego miasteczka i różnego typu pojazdów. Niektórzy z nich łączą miłość do klocków z pasją historyczną - przy użyciu lego odtwarzają wydarzenia historyczne (np. przełamanie granicznego szlabanu w Kolibkach przez wojska niemieckie we wrześniu 1939 r.), konstruują modele starych żaglowców i okrętów (np. gdyński niszczyciel ORP "Błyskawica").
- To doskonała zabawa, trening wyobraźni i zręczności nie tylko dla dzieci - mówią miłośnicy lego. Ich prace powstają zwykle jako kopie istniejących obiektów albo są wytworem wyobraźni autorów.
W sobotę w Gdyni zaczyna się zlot konstruktorów lego. Ponad dwudziestu członków LugPol z Krakowa, Warszawy, Łodzi, Poznania, Warszawy i Trójmiasta spotka się w gdyńskim klubie Marynarki Wojennej Riwiera. Urządzą tam ekspozycję swoich prac, które przez weekend będzie można obejrzeć.
- Pamiątką po wizycie konstruktorów lego będzie wykonany z klocków model naszego zabytkowego budynku, który nam podarują - mówi Tatiana Baczyńska z klubu Riwiera.
Klub MW Riwiera, ul. Zawiszy Czarnego 1, sala 213. Wystawę można zwiedzać w sobotę i niedzielę w godz. 10-16, wstęp wolny
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/trojmiasto
W sobotę i niedzielę efekty ich wielomiesięcznej pracy można oglądać w gdyńskim klubie Riwiera.
Marcin Żbikowski, pracownik działu informatycznego wsparcia lotów w gdańskim biurze Lufthansy, popołudnia spędza, układając klocki. Jest jednym z 400 dorosłych członków klubu LugPol (Lego Users Group Poland). Nie składa zestawów kupionych sklepie. - Wolę indywidualnie zamawiać klocki na sztuki - mówi Żbikowski.
Ostatnio skonstruował ruchomy model koparki przedsiębiernej. - Poświęciłem na nią pół roku i cztery tysiące klocków - przyznaje.
Jego koledzy z klubu LugPol składają modele odrzutowców, kamienic, całych miast, sportowych samochodów, wesołego miasteczka i różnego typu pojazdów. Niektórzy z nich łączą miłość do klocków z pasją historyczną - przy użyciu lego odtwarzają wydarzenia historyczne (np. przełamanie granicznego szlabanu w Kolibkach przez wojska niemieckie we wrześniu 1939 r.), konstruują modele starych żaglowców i okrętów (np. gdyński niszczyciel ORP "Błyskawica").
- To doskonała zabawa, trening wyobraźni i zręczności nie tylko dla dzieci - mówią miłośnicy lego. Ich prace powstają zwykle jako kopie istniejących obiektów albo są wytworem wyobraźni autorów.
W sobotę w Gdyni zaczyna się zlot konstruktorów lego. Ponad dwudziestu członków LugPol z Krakowa, Warszawy, Łodzi, Poznania, Warszawy i Trójmiasta spotka się w gdyńskim klubie Marynarki Wojennej Riwiera. Urządzą tam ekspozycję swoich prac, które przez weekend będzie można obejrzeć.
- Pamiątką po wizycie konstruktorów lego będzie wykonany z klocków model naszego zabytkowego budynku, który nam podarują - mówi Tatiana Baczyńska z klubu Riwiera.
Klub MW Riwiera, ul. Zawiszy Czarnego 1, sala 213. Wystawę można zwiedzać w sobotę i niedzielę w godz. 10-16, wstęp wolny
Źródło: www.miasta.gazeta.pl/trojmiasto
Data publikacji: 24.08.2009
Zaloguj się jako Użytkownik aby móc dodawać komentarze.
«
»
«
»