Nowa koncepcja Balic

Za miesiąc okaże się, kto zaprojektuje nowy terminal lotniska. Zarząd Balic ogłosił przetargu, a zwycięzca zostanie wybrany spośród siedmiu firm.
Odkąd nowe władze portu w Balicach uznały, że żaden z trzech projektów na rozbudowę lotniska nie odpowiada potrzebom lotniska, rozpoczął się wyścig z czasem. Spośród 16 firm, które zgłosiły się do przetargu, wyłoniono siedem spełniających warunki. Teraz zadaniem każdej z nich będzie opracowanie koncepcji oraz kosztorysu inwestycji. Wygra jedna. Wśród finalistów nie zabrakło firmy APA Czech-Duliński-Wróbel, autora projektu istniejącego terminalu i właściciela praw autorskich do budynku.

Nawet jeżeli pracownia sama nie wygra, to zwycięskie biuro i tak będzie musiało dogadać się z APA w sprawie praw autorskich. W grę wchodzi jeszcze jedno rozwiązanie. Spółka Międzynarodowy Port Lotniczy odkupi prawa od projektu istniejącego terminalu pracowni. - Dwa rozwiązania i oba kosztowne, więc na jedno wychodzi - przyznaje Jan Pamuła, prezes lotniska.


Finałowa siódemka ma trzydzieści dni na przygotowanie wstępnej koncepcji architektonicznej.


Następnie oferty będą analizowane przez komisję pod względem kosztów, funkcjonalności i wymogów bezpieczeństwa. Po wyłonieniu zwycięzcy i podpisania z nim umowy, projektant będzie miał do 596 dni na przygotowanie projektu i uzyskanie zezwoleń oraz pozwolenia na budowę.

- Okres ten uwzględnia maksymalny czas realizacji, w którym przewidziane jest również uzyskanie wszelkich pozwoleń i dokumentacji w maksymalnym możliwym czasie. Przewidujemy, że etap ten ulegnie znacznemu skróceniu - mówi Justyna Zajączkowska, rzeczniczka prasowa portu.

Obecnie kończy się również przetarg na wykonawcę łącznika pomiędzy płytą postojową a pasem startów i lądowań. Wynik powinien być znany do końca przyszłego tygodnia. - Budowa łącznika rozpocznie się w ciągu kilku tygodni, maksymalny czas realizacji inwestycji przewidziany jest na sześć miesięcy - precyzuje Zajączkowska.

Równocześnie trwa już budowa parkingu wielopoziomowego z miejscem na 1243 auta. Gotowych jest już pięć pięter. Teraz rozpocznie się budowa kolejnych dwóch kondygnacji. Prace budowlane mają się zakończyć w tym roku.

Marszałek małopolski Marek Nawara ocenia, że problemy z rozbudową Balic to wyzwanie dla nowego zarządu, ale nie ma zagrożenia utraty 92 mln zł unijnej dotacji. - Nie ma powodu do obaw. Inwestycja musi być rozliczona najpóźniej do 2015 roku, ale nie zakładam, że potrwa aż tak długo. Nie mam też wątpliwości, że Ministerstwo Infrastruktury nie cofnie nam dotacji na projekty kluczowe, tym bardziej tak istotne jak rozbudowa lotniska - twierdzi marszałek.

A jak sytuację ocenia prezes MPL-u? - Dla nas to duży problem. Bezpowrotnie stracono bowiem trzy lata przygotowań. Ale tak czy inaczej zrealizuję tę inwestycję. Do końca 2011 roku terminal będzie gotowy - zapewnia Pamuła.

Źródło: www.miasta.gazeta.pl/krakow